• Link został skopiowany

Gitarzysta Skolima stanie przed sądem! Wszystko przez niestosowny filmik

Gitarzysta Skolima ma problemy. Wszystko rozchodzi się o filmik, na którym znalazła się pewna kobieta. Teraz pozywa Luxona.
Gitarzysta Skolima w tarapatach. Wszystko przez niestosowny filmik
Fot. KAPIF.pl

Konrad "Skolim" Skolimowski od wielu lat współpracuje z Łukaszem Jurgą, którego większość kojarzy pod pseudonimem Luxon. Gitarzysta, który koncertuje z piosenkarzem, ma teraz poważne problemy. Okazuje się, że pewna kobieta go pozwała. O co dokładnie chodzi? Poszło o filmik. 

Zobacz wideo Kurzajewski pozwał Smaszcz. W sądzie doszło do sceny

Gitarzysta Skolima ma niemałe problemy. Do sądu wpłynął pozew 

Luxon będzie musiał mierzyć z problemami, o czym opowiedział w podcaście "Mój Świat". Wszystko przez pewną kobietę, która najpierw zarzuciła mu przymuszenie do spożycia alkoholu, a następnie wniosła pozew o bezprawnego wykorzystania jej wizerunku. Wszystko miało mieć miejsce we wrześniu zeszłego roku podczas urodzin Skolima w warszawskim klubie Explosion. Dokładniej chodzi o kontrowersyjny filmik, na którym Luxon wykonuje nieodpowiednie gesty wobec kobiety, oblewając ją szampanem. Miał r również podciągnąć jej ubranie. Skolim zaczął tłumaczyć scenicznego kolegę, twierdząc, że jest on "świrem muzycznym i życiowym". Choć sytuacja była wyjaśniana, ale wiele osób uważa ją za skandaliczną. Gitarzysta zapewnia, że ma dowody na to, iż kobieta sama poprosiła o to, by oblał ją szampanem, więc uznaje, że w tej sytuacji działał za obopólną zgodą. Tym samym Luxon nie ma sobie nic do zarzucenia w tej sprawie. Filmik, o którym mowa, już zniknął z sieci. 

Skolim przeżył chwile grozy. Ktoś wtargnął do jego domu i szarpał babcię 

W marcu tego roku popularny piosenkarz doświadczył nieprzyjemnego incydentu. Ktoś wtargnął do jego domu. Przedstawił się jego babci jako znajomy Skolima. Następnie wtargnął na teren posesji i do budynku, co skończyło się szarpaniną z kobietą. "Intruz po wtargnięciu i szarpaniu się z babcią został kilkukrotnie i starannie wyproszony. Jak widać było mu mało i intencje miał inne. Zero tolerancji w naszym kraju i mieście dla tych, którzy mają złe intencje wobec nas i naszych bliskich" - napisał na InstaStories wokalista. "Pan nie chciał wyjść. Kilkukrotnie próbowałem doprowadzić do tego, aby opuścił ogrodzoną posesję. Pan chciał mnie uderzyć, a wieczorem składał groźby karalne - że 'załatwi' mi babcię. Nie znam tej osoby" - powiedział piosenkarz w rozmowie z portalem Jastrząb Post. Głos w sprawie zabrała sama babcia Skolima. "Dziękuję wszystkim za piękne słowa wsparcia w moją stronę. Cóż mogę powiedzieć? Nie było mnie kilka dni, ale już dzisiaj jestem i przystąpiłam, jak zwykle, do pracy" - przekazała na jednym z nagrań opublikowanych na Instagramie wnuczka. 

Więcej o: