• Link został skopiowany

Walczyli o bilety na "ostatni koncert" Quebonafide. Teraz czują się oszukani

Quebonafide kończy niebawem karierę. Jakiś czas temu raper ogłosił "ostatni koncert". Teraz organizatorzy przekazali informację o dodatkowej dacie. Fani są wściekli.
Quebonafide
Fot. Grażyna Marks / Agencja Wyborcza.pl

Quebonafide to jeden z najpopularniejszych raperów w Polsce. Bilety na jego koncerty sprzedają się jak świeże bułeczki. Jest jednym z nielicznych polskich artystów, któremu udało się zapełnić stadiony. Nic więc dziwnego, że kiedy muzyk ogłosił koniec kariery, wejściówki na jego ostatni koncert wyprzedały się w rekordowym tempie. Ze względu na ogromne zainteresowanie organizatorzy zdecydowali się ogłosić dodatkową datę. Jest jednak pewien szkopuł - wydarzenie odbędzie się dzień przed zaplanowanym wcześniej koncertem. Fani, którzy zdobyli bilety na pierwszy koncert, nie kryli oburzenia.

Zobacz wideo Quebonafide morsuje

Quebonafide ogłasza drugi "ostatni koncert". Oburzeni fani: Brak szacunku

Quebonafide miał wystąpić po raz ostatni na stadionie Narodowym w Warszawie 28 czerwca. Nie wszyscy zainteresowani zdążyli jednak zdobyć bilety, gdyż koncert wyprzedał się w mgnieniu oka. Organizatorzy ogłosili jednak ostatnio dodatkową datę "ostatniego koncertu". Okazało się, że występ odbędzie się dzień wcześniej, co rozwścieczyło niektórych fanów

"To jest nieśmieszny żart. Cała radość ludzi na ten dzień właśnie ulatuje. Kupiliśmy bilety na ostatni koncert po to, aby mieć niespodzianki, aby nie wiedzieć co nas na nim czeka, a nie po to, żeby dzień wcześniej dowiedzieć się wszystkiego", "Dodatkowy koncert dzień przed planowanym pierwszym koncertem to absurd, szczerze", "Trochę brak szacunku", "Człowiek wydaje więcej kasy, bo ma świadomość, że to wydarzenie jest jedyne w swoim rodzaju, a okazuje się, że jest to totalnie niepotrzebne",  "To jest bardzo nie fair" - grzmieli w mediach społecznościowych.

Quebonafide ma nową dziewczynę. Już się nie ukrywają

Quebonafide przez kilka lat związany był z Natalią Szroeder. Od dłuższego czasu krążyły jednak plotki o rozstaniu pary. Piosenkarka unikała wręcz odpowiedzi na nurtujące media pytanie. Choć żadne z zainteresowanych przez długi czas nie potwierdzało medialnych doniesień, raper coraz częściej widywany był w towarzystwie nowej sympatii. Ma nią być Martyna Byczkowska, aktorka znana z seriali "1670" i "Skazana". Choć zakochani nie afiszują się swoim związkiem, w sieci można odnaleźć ich wspólne zdjęcia.

Więcej o: