Justyna Steczkowska była jedną z 11 uczestników, którzy wieczorem 14 lutego zaprezentowali przed telewidzami swoje eurowizyjne propozycje. Już przed koncertem piosenkarka zdążyła zebrać sporo pozytywnych opinii i wielu internautów sugerowało, że to właśnie ona powinna w tym roku reprezentować Polskę z utworem "Gaja". Steczkowskiej udało się tym samym podbić serca ogólnopolskiej publiczności i zdobyła najwięcej głosów naszych rodaków. Jej reakcja na ogłoszenie wyników mówi sama za siebie.
Wyniki preselekcji ogłosili prowadzący konkursu Artur Orzech oraz Michał Szpak. Początkowo ujawnili pierwszą połowę uczestników, którym nie udało się zdobyć wystarczającej liczby głosów. Następnie zaprosili na scenę najlepiej ocenioną piątkę artystów, którymi byli Kuba Szmajkowski, zespół Chrust, Dominik Dudek, Sw@da x Niczos oraz Justyna Steczkowska. Ostatecznie aż 39,32 proc. głosów telewidzów zebrała właśnie Steczkowska. Po usłyszeniu swojego nazwiska złapała się za głowę i osunęła na ziemię ze szczęścia. Mogliśmy zauważyć, że będąca w euforii piosenkarka potrzebowała chwili, by doszła do niej ta wiadomość.
- Stres tak duży, że uf... - stwierdziła później w wywiadzie dla TVP Steczkowska. - Niemniej jednak wszystkim państwu bardzo dziękuję za wszystkie głosy, które wysłaliście i daliście mi szansę po to, żeby reprezentować nasz kraj w Bazylei. Bardzo wam dziękuję, postaram się zrobić co w mojej mocy, żeby to było coś wyjątkowego. Trzymajcie kciuki - skomentowała dalej uśmiechnięta artystka.
Choć przekazanie w ręce telewidzów możliwości wyboru reprezentanta Polski na Eurowizji mogło wydawać się najbardziej sprawiedliwą opcją, nigdy nie da się wszystkich zadowolić. Jak się okazało po ogłoszeniu wyników reakcje internautów były dość zróżnicowane. "Tragedia, kicz jakich było wiele na Eurowizji, w dodatku bałagan (...)", "Ten występ nie był najlepszy", "Znowu nie będzie finału" - pisali w mediach społecznościowych TVP użytkownicy w odniesieniu do propozycji Steczkowskiej. Z drugiej strony mogliśmy także natrafić na bardziej przychylne artystce wpisy. "Płaczę, nareszcie się udało!", "Jest szansa na wysokie miejsce na Eurowizji", "MAMY TO!!! Siła kibicowania ma moc, odetchnąłem z ulgą!" - przekazali inni komentujący.