• Link został skopiowany

Szczęsny zajmował się córką, aż tu nagle... Musiał szybko interweniować

Marina chętnie publikuje kadry z życia prywatnego w mediach społecznościowych. Na nowym nagraniu pokazała, jak Wojciech Szczęsny spędza czas z Noelią.
Wojciech Szczęsny
Szczęsny zajmował się córką, aż tu nagle... Musiał szybko interweniować. Fot. Instagram/marina_official

W ostatnim czasie na profilu Mariny pojawia się coraz więcej rodzinnych kadrów. Niedawno piosenkarka wrzuciła obszerną relację z wyjazdu na narty. Cała rodzina świetnie się bawiła podczas wypadu w góry. Wojciech Szczęsny i Marina uwielbiają spędzać wolny czas także w swoim domu w Hiszpanii. Ostatnio bramkarz mógł sobie pozwolić na leniuchowanie razem ze swoją córką. Wszystko zostało uwiecznione. 

Zobacz wideo Szczęsny zajmował się córką, aż tu nagle... Mało brakowało

Wojciech Szczęsny na nowym nagraniu z Noelią. Marina zachwycona 

Marina na każdym kroku podkreśla, że Szczęsny jest wspaniałym tatą. "Zakochany od pierwszego wejrzenia w swojej córeczce. Bardzo mnie wspiera i pomaga. Wstaje w nocy do małej" - pisała jakiś czas temu na Instagramie w odpowiedzi na pytanie jednej z fanek. Na najnowszym nagraniu zdecydowanie widać potwierdzenie tych słów. Marina opublikowała urocze wideo, na którym możemy zobaczyć Szczęsnego opiekującego się małą Noelią. Widać, że dziewczynka świetnie czuje się w ramionach ojca. Szczęsny zachęcał ją do pogłaskania małego psa. Szybko jednak zrezygnował z tego pomysłu, widząc, że zwierzak próbuje złapać ją za rękę. W tle nagrania leciała klimatyczna piosenka Eda Sheerana -  "Photograph". Bardziej uroczo chyba się nie dało. 

PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Marina pokazała, jak wygląda jej rzeczywistość z dala od Instagrama. Takimi kadrami się nie dzieli

Wojciech Łozowski został zapytany o związek z Mariną. Wojciech Szczęsny będzie w szoku. "Przyznam szczerze..." 

Jakiś czas temu dziennikarka portalu Jastrząb Post zapytała Wojciecha Łozowskiego o kontakt z Mariną. 
- Wszystko, co w życiu miałem do powiedzenia [o Marinie - przyp. red.], to powiedziałem - wyznał, po czym nagle przeniósł temat na... Szczęsnego. - Chyba teraz - przyznam szczerze - śledzę bardziej Wojtka. Dlatego, że jestem fanem Barcelony i oglądam mecze. Wojtek, który gra z Robertem w pierwszym składzie Barcelony, to jest coś fenomenalnego. Każdy mecz oglądam, śledzę, kibicuję i nie mogę się nacieszyć tym widokiem. Przy okazji, jak słucham Wojtka, to jest to świetny gość. Więc tylko się cieszyć - przekazał Łozowski. 

Więcej o: