Nie żyje Jacek Łukaszewski. Aktor miał 74 lata. Odszedł 14 grudnia br., ale informacja o jego śmierci trafiła do mediów z dwutygodniowym opóźnieniem. Przyczyna śmierci uznanego artysty nie została jednak ujawniona przez najbliższych. Przekazano, kiedy i gdzie odbędzie się pogrzeb artysty.
Informacja o odejściu artysty została opublikowana na jego profilu na Facebooku. W klepsydrze rodzina napisała o Łukaszewskim: "Geodeta, dziennikarz, aktor". Przekazano również, kiedy i gdzie odbędzie się ostatnie pożegnanie. Pogrzeb będzie mieć miejsce 7 stycznia o godzinie 12:00 na Cmentarzu Bronowickim w Krakowie. Najbliżsi proszą żałobników, by zamiast przynosić kwiaty, wsparli Hospicjum im. św. Łazarza w Krakowie.
Aktora pożegnał również przyjaciel i znany operator Krzysztof Krzyżanowski. "Smutno...Jeszcze 6 grudnia mój przyjaciel świetny aktor charakterystyczny Jacek Łukaszewski, na wieść o śmierci komika Stanisława Tyma, na swoim fejsie napisał: "Drogi Święty Mikołaju zawsze rozdajesz prezenty w dn. 6 grudnia. Tym razem zabrałeś mam prezent. Zabrałeś wspaniałego żartownisia Stanisława Tyma. Wstydź się!" - czytamy.
A tu osiem dni później dostaję od jego córki taki oto wpis na tym samym fejsie: "Jacek nie żyje. Zmarł 14 grudnia, pogrzeb 7 stycznia. Szczegóły w klepsydrze" No toś się Jacku pospieszył za Tymem! I kto teraz nas będzie bawił i rozśmieszał? No kto!?
- dodał w mediach społecznościowych Krzyżanowski.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Baranowski rusza w samotny rejs po stracie ukochanej żony. Poruszające wyznanie
Jacek Łukaszewski był z wykształcenia właśnie aktorem. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie. Występował zarówno w filmach, jak i na deskach teatru. Niedawno Jacek Łukaszewski wystąpił w filmie "Biała Odwaga" Marcina Koszałki. Produkcja została czterokrotnie wyróżniona Złotymi Lwami na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Wielu z pewnością mogło pamiętać Łukaszewskiego z roli w "Obywatelu Jonesie" Agnieszki Holland. Wystąpił również w "Solar Voyage" oraz "Teorii Grup".