Doda nie ukrywa, że sport jest niezwykle ważną częścią jej życia. Gwiazda wiele poświęca, by dbać o sylwetkę. Gdy pojawia się na wydarzeniach, można dostrzec, że cały czas jest w formie. Tym razem wokalistka zdecydowała się pochwalić mięśniami brzucha. W komentarzach fani oszaleli i nie kryli zachwytu.
Piosenkarka co jakiś czas dzieli się z fanami ujęciami, na których ćwiczy. Często pojawia się na siłowni. "Każda godzina treningu wydłuża życie o trzy godziny" - pisała przy okazji relacji z treningu. Doda dba także o dietę. Postanowiła pochwalić się mięśniami brzucha na Instagramie. Jak się okazuje, po latach zdecydowała się na pojawienie się na okładce magazynu. "Zrobiłam przerwę od okładek na co najmniej sześć lat. Zgodziłam się i powracam w mocnym stylu. Bądźcie czujni" - zapowiedziała w poście. Z opisu wynika, że nie będzie to "Playboy". Wpis wywołał niemałe poruszenie. Fani docenili wokalistkę. "Już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła kupić ten wspaniały magazyn z tą niepowtarzalną okładką", "O wow, ale mięśnie brzucha. Można tylko pozazdrościć. Musiało cię to kosztować dużo pracy i samodyscypliny, ale było warto", "Jaki brzuch", "Myślałam, że to Chodakowska" - czytamy w komentarzach.
Jedna z internautek nie wierzyła, że to sylwetka Dody. "Przesadzone to zdjęcie. Ta pani nie ma takiego brzucha" - stwierdziła. Celebrytka nie pozostawiła tego bez odpowiedzi. "Będzie też filmik z sesji, to zobaczysz pani brzuch" - odgryzła się. Zdjęcie sylwetki, które opublikowała gwiazda, znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Matka Włodarczyk wyjawiła prawdę o mężu. Mocne słowa o "młodszych kobietach"
Jakiś czas temu Doda odwiedziła Kanał Sportowy, gdzie rozprawiała o karierze. Zaznaczyła, że czasami żałuje, iż nie zdecydowała się pójść w sport. "Czasami żałuję, że nie zostałam w świecie sportu. (...) Skupiłabym się tylko na swoich wynikach, dyscyplinie, a nie na pyskówkach i odpieraniu ataków. (...) Medal, który dostajesz czy wynik, który robisz, jest niezaprzeczalny, natomiast obojętnie jak dobrze zaśpiewasz, to znajdzie się tysiąc innych osób, które to podważą. W przypadku sportowca wynik po prostu mówi sam za siebie" - opowiedziała gwiazda.