Jolanta Kwaśniewska wytknęła błędy w kampanii Kamali Harris. Ma smutną refleksję o Melanii Trump

Wielu cały czas ceni sobie zdanie Jolanty Kwaśniewskiej. Była pierwsza dama, która piastowała to stanowisko przez dekadę, wytknęła błędy w kampanii Kamali Harris.

Jolanta Kwaśniewska, choć od niemal 20 lat nie jest już pierwszą damą, wciąż regularnie pojawia się w mediach. Tym razem postanowiła rozprawić się z przegraną Kamali Harris. Wskazała, jakie błędy jej zdaniem popełniono w kampanii i co przesądziło o przegranej kandydatki demokratów. Wspomniała też o Melanii Trump

Zobacz wideo Kwaśniewski analizuje zwycięstwo Trumpa. "Daje to wiatr w żagle PiS-owi"

Jolanta Kwaśniewska oceniła kampanię Kamali Harris

Żona byłego prezydenta porozmawiała z portalem Świat Gwiazd. Poruszono tam temat wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Kwaśniewska została zapytana o powody porażki Kamali Harris. Miała kilka uwag w tej kwestii. - Myślę, że tam było jednak sporo popełnionych błędów. Została nominowana w momencie, że był taki nacisk na demokratów, że jednak nie pan prezydent Biden. (...) Nie odbyły się prawybory w sposób naturalny. Ze względu na to, że już brakowało czasu, Kamala Harris została zaprezentowana jako osoba, która będzie w tym wyścigu startowała - stwierdziła była pierwsza dama. Zwróciła również uwagę na poparcie kandydatki demokratów przez gwiazdy. - Ta taka ekskluzywność, na którą postawiono w tych wyborach, odwoływanie się do wielkich nazwisk: kto mnie nie poparł - zaznaczyła. 

Nam się wydaje, że te wszystkie gwiazdy popu, które mają swoich wyznawców, których uwielbiamy, na których koncerty chodzimy, jest wystarczające, żeby wygrać wybory, a tak nie jest

- uznała. 

Jolanta Kwaśniewska szczerze o Melanii Trump 

Ze względu na zwycięstwo Donalda Trumpa Melania ponownie zostanie pierwszą damą USA. Jak Jolanta Kwaśniewska widzi ją tym razem w Białym Domu? Miała krótki komentarz. - Nie mam pojęcia - stwierdziła. Dziennikarz Świata Gwiazd poprosił o ocenę działań żony biznesmena w powszedniej kadencji. Prezydentowa zauważyła, że "w tej rodzinie nie jest fajnie". - Ja mam wrażenie, że Melania czuła się takim bytem osobnym, że widać było przy jego niektórych wypowiedziach jej odruchy: "nie chcę twojej ręki", "nie obejmuj mnie", "nie mam ochoty iść z tobą krok w krok" - podkreśliła. Dodała również, że ważne jest, by Melania zrozumiała, że nie jest jednością z mężem, co może przyczynić się do czynienia dobra. - Każda z pierwszych dam w Stanach Zjednoczonych i nie tylko, jeśli tylko chce, ma możliwość robienia w bardzo wielu dobrych rzeczy i namawiać do różnego rodzaju ciekawych, pożądanych zachowań - podsumowała. 

Więcej o: