Smolasty jest obecnie u szczytu popularności. Piosenki takie jak "Duże oczy" czy "Nim zajdzie słońce" wykonywane w duecie z Dodą, są hitami w stacjach radiowych. Nic dziwnego, że jest wielu chętnych na jego koncerty. Podczas ostatniego występu w Nysie nagle ze sceny wyznał, że nie ma siły go dokończyć. Obwinił za to menadżera, który zaplanował mu za dużo koncertów. Padło wiele niecenzuralnych słów. Ostatecznie pod naciskiem publiczności Smolasty pozostał na scenie. Nagranie jednak obiegło sieć, a wielu internautów nie pozostawiło na nim suchej nitki. Niektórzy zarzucali mu, że był pijany lub pod wpływem środków odurzających. Teraz do głośnej sytuacji odniosła się Karolina Korwin Piotrowska.
Karolina Korwin Piotrowska w poście na Instagramie przekierowała do odcinka swojego podcastu na temat tego, jak ważny jest odpoczynek i zadbanie o głowę. Zabrała głos w sprawie szeroko komentowanego zachowania Smolastego. "Dzisiaj dotarła do mnie historia ze Smolastym i jego zachowaniu na scenie. Powiedział, że jest zmęczony. Nie ma siły. Psa nie widział miesiącami. I czytam komentarze, że pewnie zaćpał, kaca miał, nikt nie zastanawia się, czy człowiek ma prawo do zmęczenia. Otóż ma. Mamy prawo być zmęczeni. Przepaleni. Mieć dość. Stracić cierpliwość i nerwy" - napisała w poście.
"Serio. Ludzie mają prawo być zmęczeni. Każdy ma prawo. Artysta też. I nie, nie musi być pijany. Ja nie byłam pijana, gdy płakałam ze zmęczenia. Nie byłam pijana, gdy jechałam do szpitala" - kontynuowała. "Nikt nie jest robotem. Jesteśmy ludźmi. Wszyscy. Albo kończymy z kulturą z********u, albo tylko p*******y kocopoły o tym, żeby z tym skończyć" - dodała. Na koniec zwróciła się do muzyka. "A Smolastemu życzę, by przytulił swojego psa" - zakończyła wpis.
Pod wpisem Karoliny Korwin Piotrowskiej pojawił się m.in. komentarz Agaty Młynarskiej, która zgadza się z dziennikarką. "Ja też nie byłam pijana… Puszczały mi nerwy ze zmęczenia, miałam dość po kres, nie cieszyły mnie brawa… Byłam chora i zmęczona, nie wiedziałam, że mogę odpoczywać… Tego nas nikt nie nauczył" - napisała. "Szanuję to, że się przyznał, że jest po prostu po ludzku zmęczony, nie zgrywa niezwyciężonego tytana z wiecznie przyklejonym uśmiechem" - napisała internautka. Wielu z komentujących jednak zwraca uwagę na to, że ludzie zapłacili za bilety i jeśli nie czuł się na siłach, powinien odwołać wcześniej koncert. "To się odwołuje koncert i idzie przytulać pieski. Wyobraża sobie pani ze taka sytuacja ma miejsce w jakimkolwiek innym miejscu pracy?", "Mógł odpuścić kilka koncertów. Jeśli się na nie zdecydował, musi wykonać swoją pracę i tłumaczenia, że jest zmęczony, nie przyjmuję" - czytamy. Na temat Smolastego głos zabrali także m.in. Michał Wiśniewski i Norbi.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Stylizacja Smaszcz niczym "majstersztyk PR-u". Tak ubrała się na rozprawę z byłym mężem
Burza pod zdjęciem z próby dwa dni przed finałem. Co z Kaczorowską i Rogacewiczem? Kassin wyjawił prawdę
Według Joanny Przetakiewicz tyle trzeba zarabiać, żeby godnie żyć. Padła konkretna kwota
Edyta Pazura tak szczera jeszcze nie była. "Koniec współpracy i przyjaźni, która trwała dziesięć lat"
Menedżer Tomasza Karolaka zapytany o wpis Rogacewicza. Jaśniej się nie da
Konflikt uczestników "Tańca z gwiazdami". Ekspertka nie ma złudzeń. "To nie tylko rozrywka"
Smaszcz wyszła z sądu, chwilę później dodała nagranie. Partnerka Hakiela nie mogła się powstrzymać
Marta Nawrocka od 100 dni jest pierwszą damą. Eksperci wytknęli jej jedno
Katarzyna Grochola mieszka w domu z duszą. Antyki, cenne pamiątki i aż cztery tysiące książek