Sylwia Bomba na wypadzie z 17-letnią córką Collinsa. Jaki ma kontakt z pasierbicą?

Sylwia Bomba znalazła chwilę czasu, by spotkać się z 17-letnią córką swojego partnera Grzegorza Collinsa. Influencerka tak dobrze bawiła się w towarzystwie nastolatki, że nie chciała wrócić do domu.

Sylwia Bomba i Grzegorz Collins są już ze sobą od dziewięciu miesięcy. Zarówno influencerka, jak i biznesmen mają dzieci z poprzednich związków. Gwiazda TTV wychowuje pięcioletnią Tosię, a Collins 17-letnią Julię. Grzegorz świetnie dogaduje się z córką Bomby, a Sylwia próbuje złapać kontakt z pociechą ukochanego. Już jakiś czas temu celebrytka dodała zdjęcie z nastolatką. Pozowały wtedy przed aparatem w czarnych sukienkach i wyglądały jak siostry! Teraz Sylwia postanowiła zabrać Julię na lody. Wypad uznały za bardzo udany. Zdjęcia znajdziecie w galerii na górze strony. 

Zobacz wideo Jak wyglądają relacje w Gogglebox? "Przyjaźnię się tylko z Kozakiem i Bombą, resztę mam mocno w..."

Sylwia Bomba i córka Collinsa wyskoczyły na lody. Później zwróciły się do Grzegorza

Lato w pełni, więc nic dziwnego, że panie postanowiły wybrać się na orzeźwiające lody. Po drodze zaliczyły chyba też małe zakupy. W ręce Julii widać papierową torbę. Na nagraniu widzimy, jak Sylwia delektuje się deserem w wafelku. Spotkanie musiało zbliżyć do siebie Bombę i córkę Collinsa. - Kochanie, my się tak dobrze razem bawimy, że dzisiaj nie wracamy. Do jutra - żartowała gwiazda TTV. Później nastolatka posłała ojcu serduszko i również wróciła do zajadania się deserem.

Sylwia Bomba i Grzegorz Collins planują powiększyć rodzinę! "Czekamy na Jurka" 

Już nieraz w sieci pojawiał się plotki o ciąży Sylwii. Influencerka musiała się wtedy tłumaczyć fanom, że żadnego dziecka na razie nie ma. Wygląda jednak na to, że niedługo coś w tej kwestii może się zmienić. Para pojawiła się ostatnio na otwarciu Majalandu w Gdańsku. Podczas wydarzenia Collins i Bomba zostali zapytani o plany na przyszłość związane z powiększeniem rodziny. "Myślimy cały czas. Czekamy na Jurka. Zawsze chciałem mieć syna. Jesteśmy z Sylwią razem dziewięć miesięcy, mamy Tosię, ja mam dorosłą córkę, więc to musi być poważna, dorosła decyzja. Jeśli byłaby ona teraz, to możliwe, że byłaby za szybko. Myślę, że jeszcze kilka miesięcy się dotrzemy" - tłumaczył dziennikarce Jastrząb Post zadowolony Grzegorz. ZOBACZ TEŻ: Grzegorz Collins BRONI Klaudii El Dursi po wybryku za kierownicą! Naprawdę TO powiedział?

 
Więcej o: