Kinga Duda od lat wzbudza zainteresowanie medialne. Wszystko przez to, że jej ojciec od 2015 roku pełni funkcję Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Wiadome było, że córka Andrzeja Dudy studiowała na Uniwersytecie Jagiellońskim prawo. Okazuje się, że już niedługo będzie mogła się nazywać pełnoprawną panią mecenas.
Córka pary prezydenckiej skończy w tym roku 29 lat. Zdjęcia Kingi z rodzicami znajdziecie w naszej galerii na górze strony. Zdecydowała się iść w ślady ojca i ukończyła studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim. Następnie wybrała się na aplikację adwokacką. Na koniec musiała przystąpić do egzaminu, który wcale nie jest prosty. Składa się z aż pięciu części pisemnych (prawo karne, prawo cywilne, prawo gospodarcze, prawo administracyjne, etyka zawodowa). Jak poinformował Onet, Kinga Duda zdała egzamin adwokacki, do którego przystąpiła w kwietniu, i już niedługo zostanie pełnoprawną panią mecenas. Z pewnością niedługo będzie wnioskowała o wpis na listę adwokatów. Czeka ją również ślubowanie.
By zyskać lepsze kwalifikacje, Duda podjęła naukę na Katolickim Uniwersytecie Ameryki w Waszyngtonie, gdzie ukończyła szkołę prawa. Zdecydowała się również na trzymiesięczny staż w Londynie, gdzie pracowała w międzynarodowej kancelarii, która później przedłużyła z nią współpracę o kolejne miesiące. Na aplikację adwokacką zdecydowała się po powrocie z Wielkiej Brytanii.
Dotychczas kobieta pracowała w kancelarii, gdzie pracowała jako associate w dziale rozwiązywania sporów. Była także członkinią zespołu postępowań sądowych i arbitrażowych. Jak czytamy na stronie kancelarii: "Specjalizuje się w postępowaniach arbitrażowych oraz sądowych z dziedziny prawa cywilnego oraz wynikających z realizacji projektów technologicznych. Wspiera także klientów w negocjowaniu i przygotowywaniu kontraktów technologicznych, a także w ramach doradztwa przedprocesowego oraz wsparcia prawnego w zarządzaniu kontraktami technologicznymi na etapie ich realizacji oraz kończenia współpracy".