Modowe wybory Agaty Dudy często budzą sporo emocji. Jedni chwalą prezydentową za jej styl, inni ganią za brak odwagi, czy brak śledzenia obowiązujących trendów. Oczywiście moda wśród żon polityków rządzi się swoimi prawami i nie na wszystko można sobie pozwolić, a eksperci często doszukują się błędów. Tym razem pierwsza dama pojawiła się u boku prezydenta na inauguracji akcji "Bezpieczne Wakacje z Parą Prezydencką". Na pierwszy rzut oka widać, że Agacie Dudzie udzielił się już letni nastrój.
Agata Duda pojawiła się na wydarzeniu w kwiecistej, bardzo letniej sukience. Postanowiła też trochę zaszaleć i do kreacji dobrała różowe szpilki. O opinię na temat najnowszej stylizacji prezydentowej poprosiliśmy stylistę fryzur i redaktora modowego Michała Musiała. W jego opinii źle nie jest, ale ma pewną uwagę. - Agata Duda tym razem postawiła na kolory. Zestawienie fioletu i zieleni nie jest złe, jednak w połączeniu z kwiecistym wzorem wygląda zbyt plażowo. Sukienka ma dobrą formę w odniesieniu do sylwetki pierwszej damy. Lepiej wyglądałaby jednak w gładkiej wersji - powiedział Michał Musiał Plotkowi. Zdjęcia Agaty Dudy w omawianej stylizacji znajdziesz w galerii na górze strony.
Dodajmy, że intensywne kolory to nie jest typowy wybór Agaty Dudy. Prezydentowa często stawia na stonowane kreacje. Często bywa jednak, że na kiepską ocenę całości stylizacji wpływają źle dobrane dodatki. W ostatnim czasie żona Andrzeja Dudy zrezygnowała z lubianych przez siebie spodni i częściej stawia na sukienki. Dodatki jednak nie zagrały. - Do sukienki nie można się przyczepić. Jednak jeśli chodzi o resztę stroju, nie było już tak dobrze. Czółenka w tym samym kolorze nie wyglądały najlepiej. Fason butów Agaty Dudy jest zupełnie niemodny i po prostu babciny. Nie jest to nawet ponadczasowa klasyka. Zdecydowanie lepszą opcją byłby wybór szpilek w kolorze nude z dłuższym, optycznie wysmuklającym sylwetkę szpicem. Byłoby o niebo lepiej. Kolejną rzeczą, którą należy wymienić, są rajstopy - mają kolor tak odbiegający od koloru skóry Agaty Dudy, że widać je z kilometra. Dobrze dobrane cieliste rajstopy powinny być zupełnie niewidoczne. Powinny wyglądać tak, jakby ich w ogóle nie było - wyznał Michał Musiał.