• Link został skopiowany

Przetakiewicz jest milionerką. Zdradziła, co myśli o tych, którzy zarabiają trzy tysiące złotych miesięcznie

Joanna Przetakiewicz została zapytana o pieniądze. Milionerka podała sumę, która według niej pozwala singlowi z Warszawy na "godne życie". Zabrała też głos w sprawie tych, którzy zarabiają najniższą krajową.
Joanna Przetakiewicz
Joanna Przetakiewicz; KAPiF.pl

Joanna Przetakiewicz niegdyś była związana z jednym z najbogatszych ludzi w Polsce - Janem Kulczykiem. Obecnie jest w szczęśliwym związku z producentem filmowym Rinke Rooyensem. Nie każdy wie, ale milionerka z wykształcenia  jest prawniczą, a przed laty, dokładnie w 1992 roku, założyła firmę "Vita-Dent Centrum Stomatologiczne", a więc jedną z pierwszych sieci klinik dentystycznych w Polsce. Później na rynku pojawiła się jej marka odzieżowa La Mania. Pieniądze nie są dla Przetakiewicz tematem tabu. Jakiś czas temu, twierdziła, że osiągnęła sukces finansowy m.in. dzięki... afirmacji. "To moje bezpieczeństwo i wolność. To jest prawo przyciągania. Coś logicznego i nie do zaprzeczenia. Jeśli coś kochasz, szanujesz i o to dbasz, to przychodzi do ciebie łatwiej. Nikt nie rozumie, czym jest afirmacja. To chęć i wiara! Wiara, że się uda. Szczęścia można się nauczyć. Zarabiania pieniędzy też można się nauczyć"  - wyznała. Teraz milionerka zdradziła, ile trzeba zarabiać, by "godnie żyć". 

Zobacz wideo Radosław Liszewski zdradza, jak inwestuje ciężko zarobione pieniądze i jak wyobraża sobie emeryturę

Joanna Przetakiewicz o godnych zarobkach

W ostatnim czasie, jak bumerang powraca temat "godnych zarobków". Gwiazdy używając tego mglistego pojęcia, oceniają, ile ich zdaniem należy zarabiać w Polsce, by cieszyć się względnie luksusowym życiem (i znów trudno doprecyzować, co właściwie znaczy to w dzisiejszym, kapitalistycznym świecie). Głos w tej sprawie zabrał już Michał Szpak, Wojtek GolaLaluna czy Blanka Lipińska, dla której 15 tys. złotych miesięcznie to minimum  Teraz przyszedł czas na Joannę Przetakiewicz, która w rozmowie z portalem Jastrząb Post została zapytana o tę delikatną kwestię. - Trudno mi powiedzieć, jaka to jest suma. Jest to uwarunkowane tym, czy musisz wynająć mieszkanie, spłacić kredyt, czy masz dzieci i w jakim wieku jesteś. To jest szalenie indywidualne. Jak masz pasję, którą jest jakiś drogi sport, to wygląda to inaczej. Jest więc milion czynników - zaczęła rozsądnie. Później zapytana o to, czy kwota dziesięciu tysięcy złotych  miesięcznie byłaby odpowiednia dla singla mieszkającego w Warszawie, odparła:

Myślę, że dziesięć tysięcy złotych to jest bardzo dobra suma. Aczkolwiek jak weźmiesz pod uwagę listę cen, np. za wynajem mieszkania, to trudno jest pomyśleć, że jest to wystarczające. Ostatnio podjechałam po kawę na wynos, wzięłam trzy kawy i precelka i zapłaciłam za to 120 złotych

- rozważała, by za chwilę dodać, że ceny w Polsce są abstrakcyjne, a młodzi ludzie przecież chcą gdzieś razem wyjść czy pojechać na wakacje.

Joanna Przetakiewicz o osobach, które zarabiają trzy tysiące złotych miesięcznie

Autorka książki "Pieniądze szczęście dają" zwróciła też uwagę na osoby, które zarabiają około trzech tysięcy złotych miesięcznie. Przypomnijmy, że dotyczy to osób zatrudnionych na umowę o pracę, które otrzymują najniższą krajową, która od stycznia 2024 roku wynosi netto 3 221,98 zł (od lipca 2024 będzie to kwota 3 261,53 netto). - Podziwiam tych, którzy żyją za 3 tysiące. Naprawdę podziwiam - wyznała. Warto w tym miejscu nadmienić, że według serwisu Money.pl w Polsce około 3,6 mln osób otrzymuje co miesiąc najniższą krajową. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: