Maluba z "Projektu Lady" wyjawiła, ile płaci podatku. Zawrotna kwota. "Byłam wściekła"

Maluba wygrała jedną z edycji "Projektu Lady". Dziś spełnia się na Instagramie. Celebrytka niedawno wyjawiła, ile płacił jej TVN. Tym razem otworzyła się w temacie podatków. Wyznała, ile najwięcej musiała zapłacić państwu.

Magdalena Lubacz, znana także jako Maluba jest zwyciężczynią trzeciej edycji "Projektu Lady". Zdobytą popularność w programie celebrytka zaczęła wykorzystywać w mediach społecznościowych, gdzie intensywnie pracuje nad budowaniem swoich zasięgów. Jej profil na Instagramie śledzi dziś 366 tysięcy ludzi. Od czasu udziału w show Magdalena Lubacz nie tylko zmieniła wizerunek, ale postanowiła założyć własną firmę i spróbować swoich sił w branży muzycznej i sporcie. Ma za sobą debiut na jednej z gal MMA i jest obecnie wokalistką disco polo. Maluba już nie raz łamała finansowe tabu i zdradzała, ile można zarobić we flagowych programach stacji TVN takich jak "Projekt Lady", czy "Hotel Paradise". W jednym z wywiadów otworzyła się na temat podatków.

Zobacz wideo Nowy program Rozenek-Majdan zmienił jej życie. Gwiazda ujawniła nam więcej szczegółów

Maluba zdradziła, ile płaci podatku. "Pamiętam, że byłam wsiekła"

Maluba jakiś czas temu udostępniła na Faceboku nagranie, w którym wyjawiła zarobki w programach TVN. Sama zna temat od podszewki, bo brała udział w "Projekcie Lady". Jak się okazuje, uczestniczki dostawały 500 złotych za każdy odcinek programu. - Oznacza to, że jeśli doszłam do finału i byłam w 13. odcinkach, to zarobiłam 6500 zł - podsumowała celebrytka. Zaskakujące były także zarobki w "Hotelu Paradise", więcej o tym ile dostają uczestnicy najpopularniejszego reality show TVN, możecie przeczytać tutaj. Jak się okazuje, Maluba jest równie wylewna w kwestii stanu swojego konta. W rozmowie z reporterem Pomponika wyjawiła, ile jako właścicielka własnej firmy, płaci podatków. Celebrytka przyznała, że nie ma unormowanych zarobków i w każdym miesiącu na jej koncie ląduje inna kwota. - Podatki są okropne, ale wszyscy je płacimy, więc wiem, że tego nie przeskoczę - podkreśliła. Celebrytka przyznała, jaka była najwyższa kwota, którą musiała zapłacić. 

Najwyższy mój podatek, jakby wliczyć ZUS i wszystko... Pamiętam, że raz byłam wsiekła, bo zapłaciłam jednego miesiąca 30 tysięcy złotych

- wyznała Maluba w rozmowie z Pomponikiem. Przyznała też, że nie korzysta z państwowej służby zdrowia. - Ja kiedy jestem w pierwszej potrzebie i idę do lekarza, to zawsze jest to lekarz prywatny. Na NFZ nie mamy na co liczyć, więc ubolewam nad tym, że płacąc tak wysokie składki, nie korzystam niestety z tego, co płacę. Nie ja jedna - posumowała. Maluba od udziału w "Projekcie Lady" bardzo się zmieniła. Zobaczcie, jak wyglądała w programie. Zdjęcia znajdziecie w galerii na górze strony.

Magalena Lubacz
Magalena Lubacz Fot. @malubaaa / Instagram

Maluba pokazała drastycznie spiłowane zęby. Tak zareagowała na oburzenie fanów

Maluba wrzuciła ostatnio do sieci szokujące wideo. Celebrytka zdecydowała się zainwestować w śnieżnobiałe licówki. Przed ich założeniem jej naturalne zęby zostały w większości spiłowane. Relację z gabinetu Maluba relacjonowała na TikToku. Z jej naturalnych zębów praktycznie nic nie zostało. Drastyczny widok wywołał ogromne oburzenie wśród jej fanów, którzy skrytykowali jej decyzję. Zobaczcie, jakie komentarze pojawiły się w sieci. Celebrytka wyjawiła, że zdecydowała się na zabieg ze względów zdrowotnych. - Story time o tym, dlaczego spiłowałam swoje zęby. I nie, nie robiłam tego w Turcji. Film, który udostępniłam, wzbudza wiele kontrowersji. Zaczęły już o mnie pisać portale, a wy zadajecie mi mnóstwo pytań. Tylko nieliczni doczytali się, że to nie był mój kaprys. Niestety, nie posiadam zawiązek stałych zębów, a mianowicie dwójek. Oznacza to, że gdy wypadły mi mleczaki, nic później na ich miejsce nie wyrosło - wyjaśniła celebrytka. Materiał, który wywołał takie poruszenie wśród internautów, możecie zobaczyć tutaj.

Więcej o: