"Sławomir Krawczyński, reżyser teatralny, dramaturg, scenarzysta i autor filmów krótkometrażowych; współzałożyciel Stowarzyszenia Scena 96 i jego wieloletni prezes zmarł 12 kwietnia w wieku 59 lat" – poinformował PAP prezes Stowarzyszenia Scena 96, Dariusz Jarosiński. Przyczyna śmierci reżysera nie została upubliczniona.
W 2001 roku Sławomir Krawczyński, Anna Godowska i Dominik Strycharski założyli Teatr Bretoncaffe. Reżyser działał w nim jako kierownik artystyczny. Mógł pochwalić się licznymi osiągnięciami. Inscenizacja sztuki pt. "Lustro. Byliśmy tam któregoś dnia, lecz zdążyliśmy zapomnieć", którą reżyserował, zdobyła jedną z głównych nagród podczas VIII Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. Krawczyński otrzymał także czterokrotnie stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jego spektakle przeznaczone dla dzieci zdobyły Atest Wysokiej Jakości Artystycznej Międzynarodowej Federacji ASSITEJ. W 2022 roku reżyser wygrał także główną nagrodę podczas XXVI Festiwalu Szekspirowskiego w Gdańsku za spektakl "How Beauteous Mankind Is!". Sławomir Krawczyński i Anna Godowska, z którą założył Teatr Bretoncaffe, byli rezydentami w Centre National de la Fanse w Paryżu oraz centrum Maison Folie w Mons. Reżyser zmarł 12 kwietnia 2024 roku. Po więcej zdjęć dotyczących tematu zapraszamy do galerii na górze strony.
Po upublicznieniu informacji o śmierci Sławomira Krawczyńskiego w sieci pojawiło się bardzo dużo wpisów od internautów oraz jego współpracowników i przyjaciół. Wspominali reżysera. "Praca z tobą to byłby zaszczyt. Śnij teraz, gdziekolwiek jesteś. Niech ci będzie dobrze", "Wdzięczni jesteśmy za ciebie. Na zawsze zostaniesz w naszej pamięci", "Nie wierzę. Ogromna strata, ogromny smutek", "Boli, strasznie boli", "Wielki żal, wielka strata! Żegnaj przyjacielu", "Trudno uwierzyć, kiedy odchodzi tak szybko, za szybko" - czytamy w mediach społecznościowych. ZOBACZ TEŻ: Nie żyje wdowa po Tadeuszu Różewiczu. Niedługo skończyłaby 100 lat. "Muza odchodzi"