"Wybory wyborami, a naszego pana prezydenta Andrzeja Dudę wypatrzyliśmy właśnie na Kasprowym" - mogliśmy przeczytać na X "Tygodnika Podhalańskiego". Wszystko się zgadza - prezydent Polski odpoczywa w górach i ma się dobrze. Zjeżdża na nartach w czerwonym kombinezonie, co postanowił udokumentować na oficjalnym Instagramie.
"W Warszawie i Krakowie ponad 25 stopni na plusie. Na Krupówkach nikt już o zimie nie myśli. Nawet na Kasprowym Wierchu śniegu dla narciarzy do maja chyba nie wystarczy. Śnieg w Tatrach znika w tym roku szybciej niż zwykle. Kto jeszcze chce zjechać na nartach albo desce, niech się spieszy! Koniec sezonu…" - napisał prezydent w ostatnim poście z gór. Załączył do niego kilka kadrów z górskim widokiem. Z kolei w najnowszej rolce pokazał, na co go stać pod kątem jazdy na nartach. Część internautów nie kryła zaskoczenia oraz podziwu. "Rakieta, panie prezydencie!", "Panie prezydencie, bardzo profesjonalnie", "Robi wrażenie!", "Dobra technika, można poprawić sylwetkę, pochylić się do przodu i napierać na języki butów - pomoże w tym pamiętanie o wewnętrznej ręce, aby jej nie potrzebnie nie cofać - rotuje to ciało i automatycznie masz ciężar jest z tyłu i na wewnętrznej narcie. Ale warunki przy takich temperaturach ciężkie, zatem i tak szacunek" - czytamy komentarze obserwatorów Andrzeja Dudy. Co sądzicie?
Czerwony kombinezon i biało-czerwony kask, który miał na sobie prezydent, przypadł do gustu Ewie Rubasińskiej-Ianiro. Ekspertka postanowiła ocenić ostatnią stylizację polityka. - Andrzej Duda w czerwonym kombinezonie na stoku wyglądał prawie jak na czerwonym dywanie. Jechał i błyszczał. Inni mogli co najwyżej pozostać w jego cieniu. Do tego jego strój jest bardzo modny, bo monochromatyczny. Dodatki również są czerwone i jest to bardzo w trendach - oceniła w rozmowie z "Faktem". Po zdjęcia dotyczące tematu zapraszamy do galerii na górze strony.