Wirtualne Media donoszą, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji chce nałożyć karę na stację TVN24. Wszystko przez słowa, które w porannym paśmie "Wstajesz i wiesz" wypowiedział Rafał Wojda. Dziennikarz ostro skrytykował prezydenta Andrzeja Dudę po jego wecie w sprawie ustawy o tabletce "dzień po".
Na ten temat wypowiedział się Tadeusz Kowalski. To jeden z członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Profesor stwierdził, że zapadła już wstępna decyzja i zostanie wszczęte postępowanie w sprawie. KRRiT wystąpi do TVN Warner Bros. Discovery o nagranie rozmowy Rafała Wojdy z Konradem Piaseckim, która poprzedzała program "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24. Później Rada oceni, czy doszło do złamania prawa. Jeśli tak, na stację może zostać nałożona kara.
Do rozmowy na antenie TVN24 doszło we wtorek 2 kwietnia. Rafał Wojda komentował ostatnią decyzję Andrzeja Dudy dotyczącą ustawy o tabletce "dzień po". - Nie próżnował pan prezydent mimo świątecznego czasu i zdołał zawetować ustawę o tabletce "dzień po". Słuchając pani minister z Kancelarii Prezydenta i słuchając wcześniej pana prezydenta, można użyć takiego brutalnego i być może przerysowanego przykładu: otóż pan prezydent mógłby spokojnie uprawiać seks z 15-latką, natomiast ta sama 15-latka o zgodę na tabletkę "dzień po" musiałaby już prosić rodziców - stwierdził Rafał Wojda. Dziennikarz podkreślił przy tym, że jego przykład jest przerysowany. Ta wypowiedź musiała zaskoczyć Konrada Piaseckiego, który stwierdził, że "nie szedłby tak daleko w tego typu porównaniach". - To stąpanie po bardzo cienkim i niebezpiecznym gruncie - powiedział Konrad Piasecki. - Dlatego mówiłem, że to jest brutalny i przerysowany przykład - dodał Rafał Wojda. Wypowiedź Konrada Piaseckiego może być dla stacji okolicznością łagodzącą w oczach Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.