Idę Nowakowską mogliśmy oglądać w wielu formatach publicznego nadawcy, między innymi w "Bake Off Junior", "The Voice Kids", "Ameryka da się lubić" czy "You Can Dance - Nowa generacja". Na brak pracy nie mogła narzekać, zwłaszcza, że prowadziła wiele imprez sezonowych. Angażowała się w słynnego "Sylwestra marzeń z Dwójką" czy Eurowizję. Najwięcej szumu powstało jednak wokół porannego pasma, które prowadziła bardzo często. Wielu fanów prezenterki wciąż tęskni za wspólnymi porankami na TVP2. Po wielu tygodniach milczenia sama zainteresowana zabrała głos na temat odejścia ze stacji.
Prezenterka dołączyła do publicznego nadawcy, nie znając wcześniej ówczesnego prezesa. Stało się to po zakończeniu pracy w "You Can Dance" dla TVN. "Po tej produkcji, będąc ponownie w USA, otrzymałam zaproszenie na casting do programu "Bake off Junior" w TVP. Wygrałam ten casting, a program prowadziłam z Marceliną Zawadzką (...). Ani Jacek Kurski, ani jego żona nie znali mnie wtedy" - wyznała Nowakowska w wywiadzie dla "Wprost". Podczas rozmowy została zapytana, czy czuła się "pupilką Kurskiego". "To stwierdzenie w podtekście podważa mój profesjonalizm i jest złośliwe w stosunku do obu stron, zarówno do mnie jak i państwa Kurskich" - oznajmiła stanowczo. Jak wyglądał później jej kontakt z prezesem stacji?
Z panem Jackiem Kurskim przez cztery lata rozmawiałam trzy razy. A czy byłam pupilką państwa Kurskich? Nie wiem, myślę, że warto zapytać o to bezpośrednio ich, ale myślę, że im przede wszystkim zależało na tym, aby programy (...) były robione z rozmachem, nowocześnie i na światowym poziomie
- podkreśliła.
Dla prezenterki liczyła się praca na własnych zasadach. "W TVP proponowano mi umowę gwiazdorską za duże pieniądze, ale to nie doszło do skutku, ponieważ chciałam być wolnym strzelcem, zachować swoje media społecznościowe i mieć wpływ na to, co robię" - zdradziła. Podczas pracy u publicznego nadawcy bardzo zżyła się z ekipą i innymi prezenterami. Odejście ze śniadaniówki i zakończenie współpracy z TVP było ogromną zmianą w jej karierze. Jak wspomina pożegnanie ze swoją posadą? "Pierwszy raz poczułam się dyskryminowana i że zastosowano wobec mnie odpowiedzialność zbiorową" - wyznała. Wspomniała również o nowej szefowej śniadaniówki. "To nie chodzi o to, że Kinga miała inną koncepcję na ludzi prowadzących, bo do tego każdy reżyser ma prawo. Zrobiła to ostentacyjnie, nie zastanawiając się, że wielu osobom może zrobić krzywdę" - oznajmiła. Czym zdaniem Nowakowskiej przy swojej decyzji kierowała się szefowa "Pytania na śniadanie"? "Myślę, że zadziałały tu jej emocje, bo miała momenty, kiedy długo nie mogła znaleźć pracy" - powiedziała. Po zdjęcia zapraszamy do galerii.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Tak wygląda dom Kwaśniewskiej i Badacha. Muzyk dba o porządek
Burza pod zdjęciem z próby dwa dni przed finałem. Co z Kaczorowską i Rogacewiczem? Kassin wyjawił prawdę
Kołakowska wyznała, że była ofiarą przemocy w związku. Karolak już zareagował
Mieli ją odmłodzić. Uczestniczka "10 lat młodsza w 10 dni" nie kryła zaskoczenia przemianą
Od roku nikt nie widział Sandry Bullock. Nowe zdjęcie wywołało poruszenie
Stylizacja Smaszcz niczym "majstersztyk PR-u". Tak ubrała się na rozprawę z byłym mężem
Menedżer Tomasza Karolaka zapytany o wpis Rogacewicza. Jaśniej się nie da
Leszek Miller został zapytany o związek wnuczki. Wspomniał o "ociepleniu relacji"
Katarzyna Grochola mieszka w domu z duszą. Antyki, cenne pamiątki i aż cztery tysiące książek