Alicja Bachleda-Curuś to polska aktorka, która od lat na stałe mieszka w Stanach Zjednoczonych. Nie zapomina jednak o swoich fanach i co jakiś czas publikuje posty w mediach społecznościowych. Tym razem pokazała się w naturalnej odsłonie w swoim ogrodzie. Internauci szybko wyłapali polskie akcenty. W komentarzach zaroiło się od zachwytów.
Alicja Bachleda-Curuś w ogrodzie. Internauci zwrócili uwagę na polskie akcenty
Alicja Bachleda-Curuś powitała wiosnę w swoim ogrodzie. Na Instagram wrzuciła serię zdjęć, na których możemy dostrzec ją bez makijażu. Trzeba przyznać, że w takiej naturalnej odsłonie wygląda wprost olśniewająco. "Szczęśliwego poniedziałku i witaj wiosno! Ostatnio próbowałam trochę ogrodnictwa. Ps. Czy mój sweterek nie jest najsłodszy?!" - napisała aktorka. Internauci jednak bardziej niż swetrem zachwycili się ceramicznym kubkiem z polskimi akcentami. "I znowu z pięknym, polskim i tradycyjnym akcentem. Piękna, tradycyjna ceramika. W takim kubku kawa smakuje zdecydowanie najlepiej" - napisała jedna z internautek. "Uwielbiam malwy, pięknie pani wygląda" - dodała kolejna.
Internautka napisała o związku Bachledy-Curuś z Farrellem. Namawia ją na powrót do Polski
Jedna z internautek wyłamała się jednak z pozytywnego nastroju w komentarzach. Przypomniała, że Alicja Bachleda-Curuś kiedyś była związana z Colinem Farrellem. W opinii komentującej ta relacja zaszkodziła karierze aktorki. "Bycie z Colinem pozbawiło ją kariery w Polsce i nigdy nie zrobiła jej za granicą. Bycie matką nie psuje planów, nie szkodzi karierze. Po prostu nie było zapotrzebowania na polską gwiazdeczkę. Szkoda, bo jest naprawdę wspaniałą aktorką. Wracaj do Polski, tam cię potrzeba" - skomentowała internautka. Alicja Bachleda-Curuś nie odniosła się jednak do tego komentarza. Przypomnijmy, że polska aktorka związała się z Colinem Farrellem w listopadzie 2008 roku. Rok później na świat przyszedł ich syn, Henry Tadeusz Farrell. W styczniu 2011 roku Bachleda-Curuś oficjalnie potwierdziła swoje rozstanie z hollywoodzkim gwiazdorem.
