Choć wiosenne programy Polsatu dopiero co zadebiutowały z nowymi odcinkami, stacja planuje już jesienną ramówkę. Wiadomo, że zaawansowane prace są przy powrocie muzycznego show "Must be the music". Niestety, jak zdradziła nam Elżbieta Zapendowska, która była jurorką w każdej edycji widowiska, ten program nie jest już dla niej. Ekspertka od emisji głosu chce cieszyć się emeryturą. Kto w takim razie znajdzie się w jury programu? Plotek poznał zakulisowe rozmowy.
Według informacji Plotka Polsat bardzo chciałby zwerbować do jury "Must be the music" Dodę. Jak to nam tłumaczy nasz informator? - Ona ma błyskotliwe riposty, doświadczenie sceniczne oraz osobowość. I przede wszystkim jest barwna i jej oceny na pewno nie byłyby nudne. Szukamy kogoś z ciętą ripostą - mówi nam osoba z produkcji, która była przy burzy mózgów w Polsacie na temat reaktywacji show. Wiadomo jednak, że Doda chciałaby być przede wszystkim jurorką w "The Voice of Poland". Miała na to szansę jesienią, ale wtedy zrezygnowała, bo wolała trasę koncertową i w pakiecie reality show w Polsacie. Co się teraz wydarzy?
Wiadomo, że w nowej edycji "Must be the music" zabraknie Elżbiety Zapendowskiej. Ta chce już cieszyć się emeryturą, bo nie ma siły na nowe telewizyjne wyzwania, choć reaktywacji show kibicuje. - Myślę sobie, że ten program nie jest już nie dla mnie. Świetnie, że on wraca, ale beze mnie. Ja już jestem w innym miejscu. Muzyka jest moim życiem, ale mam już swój wiek, swoje zrobiłam, swoje się ponarażałam, zdrowie już nie to... Już wystarczy. Nadszedł czas na odpoczynek i odsunięcie się od telewizji. Produkcja na pewno ma wielkie wyzwanie, by skompletować nowe jury i np. znaleźć kogoś na miejsce Kory, kto też będzie wielką osobowością, ale dobrze... Niech to robią. Ja z pewnością będę to śledzić przed telewizorem. Im więcej dobrych programów muzycznych, tym lepiej - powiedziała Elżbieta Zapendowska Plotkowi.