Matylda Damięcka uczciła Dzień Kobiet. Wzruszające grafiki. "Mądre i czułe"

Matylda Damięcka komentuje otaczającą rzeczywistość za pośrednictwem mediów społecznościowych. Oczywiście w swoim stylu - publikuje serię grafik, skłaniających do myślenia. Nie inaczej było w Dzień Kobiet.

Matylda Damięcka wyłamała się z rodzinnej tradycji i finalnie (mimo podjętej próby) nie została aktorką. Swoje artystyczne pasje realizuje jednak w inny sposób - przy pomocy grafik publikowanych w mediach społecznościowych. Nie są to jednak bezsensowne bazgroły, a ilustracje, które zawsze mają głębszy przekaz i skłaniają do refleksji. Zawsze w punkt i zawsze odnoszące się do bieżących wydarzeń. 

Zobacz wideo Matylda Damięcka napisała wiersz o LGBT

Matylda Damięcka z okazji Dnia Kobiet. Nie obyło się bez kontrowersji

Uwadze Matyldy Damięckiej oczywiście nie umknął 8 marca - Dzień Kobiet. Z tej okazji opublikowała na swoich mediach społecznościowych serię grafik. Wszystkie odnoszące się do problemów, z jakimi borykają się kobiety w Polsce. Pierwsza z nich przedstawiała kobietę i dziewczynkę z podpisem "ja i ja", które następnie się przytulają. Chodziło w niej zapewne o to, by każda z nas pokochała swoje wewnętrzne dziecko, przytuliła je i doceniła. Każdy ma jakąś przeszłość i dzieciństwo, często traumy, które idą z nami przez całe życie. Trzeba je jednak zaakceptować, a małą dziewczynkę, którą każda z nas ma w sobie po prostu przytulić i powiedzieć jej "kocham cię". To uzdrowienie dla duszy i mówi o tym wielu psychologów.

Kolejna grafika również dotyczyła zdrowia psychicznego. Można ją tłumaczyć jako alegorię tego, że każda z nas ma prawo być zmartwiona, zmęczona czy znudzona. I nie ma w tym niczego złego. Kobiety to superbohaterki, które często na głowie mają nie tylko pracę, ale również dom, męża, dzieci. Zapominają w tym wszystkim o sobie. A mają prawo do swoich emocji i do głośnego wyrażania tego, jak się czują. 

 

Matylda Damięcka nakreśliła wpływ presji mediów na kobiety. Tak mocno jeszcze nie było

Graficzka również nakreśliła, jak wielką presję na kobiety nakładają media, przedstawiając odbierającą Nagrodę Nobla Marię Skłodowską-Curie, którą dziennikarze pytają o tak błahe sprawy, jakimi są ubrania czy jej życie prywatne. Matylda Damięcka ostatnią ilustracją podkreśliła siłę kobiet i to, jak są odbierane przez swoich partnerów. W komentarzach fani nie ukrywali, że grafiki Damięckiej wzruszyły ich do granic, powodując nawet łzy. "Zawsze w punkt", "Jakie mądre i czułe", "No i się popłakałam" - czytamy. Więcej zdjęć Matyldy Damięckiej znajdziecie w naszej galerii na górze strony.

Więcej o: