• Link został skopiowany

Mariolka ze "Świata według Kiepskich" wraca na ekran. Barbara Mularczyk zagra w końcu w czymś innym

Barbara Mularczyk wróciła przed kamerę. Niedługo widzowie zobaczą ją w innym serialu niż "Świat według Kiepskich", gdzie przez dekady grała córkę głównych bohaterów.
Barbara Mularczyk dostała nową rolę.
Fot. Kapif.pl / YouTube.com/@Polsat

Barbara Mularczyk zyskała wielką popularność dzięki roli Mariolki w serialu Polsatu "Świat według Kiepskich". Aktorka w córkę Ferdka (Andrzej Grabowski) i Halinki (Marzena Kipiel-Sztuka) wcielała się w latach 1999-2021. Choć przez chwilę grała też w międzyczasie w "Pierwszej miłości" i ma na swoim koncie rolę ekspedientki w filmie "D.I.L", to jednak w innych produkcjach nie udało jej się zagrać. Nawet jak po zakończeniu słynnego serialu Polsatu wydawałoby się, że otworzą się przed nią nowe drzwi, bo nie gości już codziennie w domach Polaków. Nic bardziej mylnego, bo aktorka nie pojawiła się od tamtego momentu nigdzie. Wkrótce jednak uda jej się pokazać w innej odsłonie.

Zobacz wideo Grażyna Szapołowska tęskni za pracą

Nowa rola Barbary Mularczyk. Wiadomo, gdzie się pojawi

Jak informuje najnowszy numer tygodnika "Życia na gorąco", kilka tygodni temu Barbara Mularczyk pojawiła się na planie nowych odcinków serialu "Dzielnica strachu". Serial od 4 marca będzie ponownie emitowany na antenie TV Puls 2. Według informacji gazety tym razem serialowa Mariolka z "Kiepskich" zmierzy się z dramatycznymi scenami. Podjęła się bowiem zadania zagrania zrozpaczonej matki siedmioletniego chłopca, którego uprowadzono z placu zabaw. Czy po tym zerwie z wizerunkiem córki Kiepskich? Trzymamy kciuki za nowe wyzwania.

Barbara Mularczyk o kulisach pracy na planie "Kiepskich". Jednej osobie zawdzięcza najwięcej

Barbara Mularczyk uwielbiała pracę na planie "Świata według Kiepskich". W jednym z wywiadów wspominała, że pracy przed kamerą uczyła ją na planie serialu Polsatu m.in. Krystyna Feldman. - Miała niezwykłą trafność spostrzeżeń. Z tego zawsze ubrała albo kawał, albo przekazała coś w sposób inteligentny i zabawny - mówiła Mularczyk w "Fakcie". Czego jej nigdy nie zapomni? Ponoć zawsze traktowała ją jak dziecko i swoją własną wnuczkę. - Nauczyłam się od niej takiej dokładności, że nie robi się coś byle jak, tylko trzeba się postarać, bo to będzie widzieć wiele osób. Pani Krysia zawsze była staranna i przygotowana. Zawsze pouczała, że coś można zagrać lepiej. Zawsze mi o tym mówiła, a ja jej słuchałam. To był jej zawód, jej życie i widziała więcej niż ja - opowiadała.

Barbara Mularczyk
Barbara MularczykScreen: Instagram/@basiamularczyk
Więcej o: