Andrzej Duda od jakiegoś czasu jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Prezydent ma na Instagramie dwa konta - jedno oficjalne, drugie prywatne, co potwierdziła nam jego kancelaria. Na tym drugim chętnie chwali się tym, jak ćwiczy. Najpierw pokazał, że uprawia jogging, by niedługo później opublikować kadry z siłowni. Teraz sportowe poczynania głowy państwa ocenili fachowcy.
Andrzej Duda niczym Ewa Chodakowska i Anna Lewandowska postanowił zachęcić Polaków do tego, by ruszyli się z kanap i zadbali o kondycję. "Przypominam, że za trzy dni walentynki, a potem to już po zimie, wiosna i zaraz lato i wakacje. Czas więc ruszyć się z kanapy, przestać patrzeć w ekran i czekać na obiad, bo tak kondycji i sylwetki nie poprawicie (do lata). Warto już teraz zmusić się do aktywności, choćby tylko w weekendy. Polecam! Spróbujcie! W lecie będziecie się czuli (i wyglądali) lepiej pod każdym względem!" - napisał prezydent w poście, w którym chwalił się, że biega. Kadry z siłowni także opatrzył motywacyjnym wpisem. Widać na nich, że Duda korzysta z bieżni, robi ćwiczenia siłowe i korzysta z hantli. "Sobota. Nawet jeśli pada deszcz, w weekend warto szukać okazji do aktywności fizycznej. Jeśli nie bieganie, rolki czy rower, to każda inna forma ruchu, która oderwie nas od talerza i ekranu jest dobra. Spróbujcie, zachęcam! Początki są często niełatwe, ale zawsze jest ten pierwszy raz!" - zachęcał Duda.
Na zdjęcia Andrzeja Dudy z siłowni fachowym okiem spojrzeli trenerzy personalni. Poproszeni przez "Fakt" o komentarz byli jednomyślni - wygląda na to, że w przypadku uprawiania aktywności sportowych, prezydent wie, co robi. Jeden ze specjalistów miał nawet podejrzenia, że prezydent może ćwiczyć pod okiem fachowca.
W przypadku wyciskania leżąc widać, że prezydent ma podstawową wiedzę, jeżeli chodzi o wykonywanie tego ruchu. Ramiona są bardzo dobrze ustawione względem klatki piersiowej. Widać, że pan prezydent, jeżeli chodzi o ćwiczenia i używanie sprzętu, ma jakieś pojęcie. Nie jest to przypadkowe ćwiczenie, tylko faktycznie prezydent miał do czynienia ze sprzętem, albo był prowadzony przez kogoś, kto ćwiczy. Naprawdę nie wygląda to źle
- powiedział "Faktowi" warszawski trener personalny Amadeusz Majcher. Z kolei jego kolega po fachu z Krakowa Ariel Barwiński dodał: "Nie ma się do czego przyczepić. Przysiad może mógłby być lepszy, aczkolwiek też jest w porządku. Pan prezydent nie robi sobie krzywdy ani niczego głupiego, co rzucałoby się w oczy".
Przypomnijmy, że Andrzej Duda jest aktywny fizycznie nie tylko na siłowni. Prezydent uwielbia narty i chętnie szusuje po stokach. Niejednokrotnie do mediów trafiały zdjęcia polityka, na których widać, jak bawi się na śniegu. Latem z kolei głowa państwa harcuje na skuterze wodnym. Zdarzyło się nawet, że Duda przewrócił się na nim i musiał interweniować SOP.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Komentarze (58)
Andrzej Duda wyciska siódme poty. Robi sobie krzywdę? Ekspert ocenił