Andrzej Duda po raz kolejny może podpaść. Świat rozpisuje się o słowach Donalda Trumpa na temat "zachęcania Rosji" do "robienia cokolwiek jej się podoba" z państwami NATO, a nasz prezydent zamiast zareagować, publikuje osobliwy post na Instagramie. Udał się do lasu, gdzie oddaje się aktywności fizycznej. Radośnie uśmiecha się do obiektywu i... nawiązuje do niedawnego wywiadu, którego udzielił w Kanale Zero.
Kilka dni temu Andrzej Duda postanowił udzielić wywiadu Krzysztofowi Stanowskiemu oraz Robertowi Mazurkowi. Pojawił się w nowym projekcie byłego członka Kanału Sportowego - na Kanale Zero. Widzowie byli podzieleni co do wywiadu. Rozmowa z prezydentem ma już prawie trzy miliony wyświetleń, a on sam postanowił odnieść się do nagrania. Nawiązał także do nadchodzącego święta zakochanych i aktywności fizycznej. Nie wspomniał jednak o szokujących słowach byłego prezydenta USA, Donalda Trumpa, które obiegły cały świat.
Wielkie podziękowania dla wszystkich, którzy oglądali i wysłuchali rozmowy ze mną na @oficjalnezero. Szczególny uśmiech za pozytywne komentarze. Ale to było tydzień temu, a tu wiosna za pasem! Przypominam, że za trzy dni Walentynki, a potem to już po zimie, wiosna i zaraz lato i wakacje. Czas więc ruszyć się z kanapy, przestać patrzeć w ekran i czekać na obiad, bo tak kondycji i sylwetki nie poprawicie (do lata). Warto już teraz zmusić się do aktywności, choćby tylko w weekendy. Polecam! Spróbujcie! W lecie będziecie się czuli (i wyglądali) lepiej pod każdym względem.
- napisał w poście na Instagramie Prezydent RP. Andrzej Duda później opublikował wpis na platformie X, w którym zareagował na słowa Trumpa. Przeczytacie o tym tutaj: Andrzej Duda zareagował na słowa Donalda Trumpa. Zdążył też pochwalić PiS.
W trakcie wiecu wyborczego w Karolinie Północnej padły mocne słowa ze strony byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa. "Jeden z prezydentów dużego kraju zapytał, czy jak nie zapłacą, a zostaną zaatakowani przez Rosję, to ich obronię. Odpowiedziałem mu: nie zapłacicie swoich zaległości, to nie będę was bronił. W rzeczywistości zachęcałbym ich [Rosję], żeby zrobili z wami, co zechcą. Musicie zapłacić swoje rachunki". Wypowiedź obiegła cały świat i oburzyła wielu. Nie wiadomo jednak, o jakim państwie mówił Trump. W sprawę postanowił zaangażować się także premier Donald Tusk, który zwrócił się do Andrzeja Dudy. "Może to jest właściwy temat na Radę Gabinetową, Panie Prezydencie?".