• Link został skopiowany

Krystyna Prońko chce jechać na Eurowizję. Trzymała to w tajemnicy do samego końca

Wciąż nie znamy polskiego kandydata na Eurowizję 2024. Wiemy jednak, że o ten tytuł walczy legenda polskiej sceny muzycznej - Krystyna Prońko.
Krystyna Prońko
Krystyna Prońko, KAPIF

Wielkimi krokami zbliża się 68. Konkurs Piosenki Eurowizji 2024. Ze względu na zeszłoroczną wygraną szwedki Loreen tegoroczne święto muzyki odbędzie się w Malmö. Wiemy, że w tym roku stacja TVP postawiła na preselekcje wewnętrzne, co oznacza, że wybór polskiego reprezentanta będzie zależeć od jury. Termin zgłoszeń minął 2 lutego, a na nieoficjalnej liście zgłoszonych artystów opublikowanej przez portal eurowizja.org nie brakuje zaskoczeń. Do takich należy kandydatura Krystyny Prońko.  

Zobacz wideo Doda zapowiada koniec kariery

Eurowizja 2024. Kandydaturę zgłosiła Krystyna Prońko. "Najciekawsza propozycja"

Krystyna Prońko ma statusu legendarnej postaci polskiej muzyki rozrywkowej. W latach 80. trzęsła sceną muzyczną, a jej utwory, takie jak "Psalm stojących w kolejce" czy "Deszcz w Cisnej" do dziś są grane przez stację radiowe i inspirują młodszych twórców. 77-letnia wokalistka nie powiedziała jednak w muzyce ostatniego słowa. Jak czytamy w portalu eurowizja.org, Prońko chciałaby pojechać na Eurowizję z nowym singlem "Tempus Fugit". Jest to o tyle zaskakujące, że kandydatura Krystyny Prońko była utrzymana w tajemnicy. Utwór, z którym chce reprezentować Polskę, ukazał się 2 lutego, czyli w ostatnim dniu zgłoszeń. Co na to fani? Choć sekcja komentarzy pod teledyskiem na YouTubie została wyłączona, wielbiciele artystki nie szczędzą jej komplementów na Facebooku. "Rewelacyjna piosenka z piękną melodią i jakże prawdziwym tekstem", "Słuchałem już z kilkanaście razy i jest to najciekawsza i najlepsza piosenka ze wszystkich zgłoszonych. Reszta to tandetny chłam!", "Czapki z głów" - czytamy. 

 

Eurowizja 2024. Kto chce reprezentować Polskę?

Reprezentanta Polski na Eurowizji 2024 powinniśmy poznać w ciągu najbliższych dni. TVP podjęło decyzję, że w tym roku wybór artysty odbędzie się wewnętrznie. Oznacza to, że nie zostanie zorganizowany konkurs preselekcyjny dla widzów, tak jak miało to miejsce w ubiegłych latach. Póki co najwięcej zainteresowania wzbudza kandydatura Justyny Steczkowskiej, która po 29 latach chce wrócić na Eurowizję. Swoje propozycje przygotowali także m.in.: Luna, Natasza Urbańska, Daria, Anna Jurksztowicz, Izabela Zabielska i Marcin Maciejczak. Kogo chcielibyście zobaczyć na eurowizyjnej scenie w Szwecji?

Krystyna Prońko to mistrzyni oszczędzenia. Taki ma majątek. 'Z emerytury bym nie wyżyła'
Krystyna Prońko to mistrzyni oszczędzenia. Taki ma majątek. 'Z emerytury bym nie wyżyła'Krystyna Prońko to mistrzyni oszczędzenia. Taki ma majątek. 'Z emerytury bym nie wyżyła', fot. Kapif

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: