Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski postanowili zrezygnować z prowadzenia "Pytania na śniadanie", a ogłosili to w mediach społecznościowych. Z informacji, które pojawiają się w mediach, szefowa programu ma stawiać na nowe twarze, a ci tylko wyprzedzili fakty i postanowili odejść sami. Teraz aktorka pokazała, jak czuje się na bezrobociu.
Widzowie z niezadowoleniem przyjęli decyzje władz stacji o masowych zwolnieniach prezenterów "Pytania na śniadanie". Krytykują również nowych prowadzących. Katarzyna Cichopek nie miała zamiaru czekać na odesłanie jej z kwitkiem i odeszła z pracy sama. Czy bardzo się tym przejmuje? Wszystko wskazuje na to, że nie. Aktorka i Maciej Kurzajewski wybrali się na wakacje i widać, że całkiem im tam dobrze.
Tu i teraz. Jest mi dobrze. Jestem z dziećmi, rodziną i przyjaciółmi nad Oceanem Indyjskim. Cieszę się chwilą - napisała w opisie.
Cichopek wyleciała do Omanu. Pochwaliła się zdjęciami znad Oceanu w fioletowym stroju kąpielowym. Wygląda na spokojną i szczęśliwą. Po użytych hasztagach wiemy, że pojechała na ferie w towarzystwie dzieci. Obserwatorzy wspierają ją w decyzji i mocno dopingują: "I tak trzymać Pani Kasiu", "Wypoczywajcie i cieszcie się chwilą". Nie zabrakło także niemiłych komentarzy o bezrobociu i poszukiwaniu pracy w konkurencyjnej stacji, TV Republika.
Para Cichopek-Kurzajewski to niejedyny duet, który opuścił śniadaniówkę. Doszło do masowych zwolnień prezenterów, a szefowa programu chce postawić na nowe twarze. Widzowie nie zobaczą już m.in: Idy Nowakowskiej, Anny Popek czy Małgorzaty Tomaszewskiej. Obecnie "Pytanie na śniadanie" prowadzą Robert El Gendy w parze z Klaudią Carlos oraz Robert Stockinger z Joanną Górską. Internauci ostro komentują sprawę, z niezadowoleniem podkreślając, że woleli powszednie pary prowadzące.