• Link został skopiowany

Michał Koterski świętuje rocznicę trzeźwości. Na pielgrzymce rzucił ostatni nałóg. Ma jedno życzenie

Michał Koterski właśnie podzielił się w sieci wyjątkowym zdjęciem. Aktor z najbliższymi świętował kolejny rok życia bez nałogów. Wyznał, czego teraz najbardziej pragnie.
Misiek Koterski świętuje kolejną rocznicę trzeźwości. Pokonał nałóg dzięki wsparciu Boga. Ma jedno życzenie
Misiek Koterski świętuje kolejną rocznicę trzeźwości. Pokonał nałóg dzięki wsparciu Boga. Ma jedno życzenie; fot. kapif.pl

Michał Koterski na początku grudnia celebrował kolejną rocznicę życia w trzeźwości. Aktor wielokrotnie wspominał, że to wiara pomogła mu uporać się z uzależnieniem od narkotyków, alkoholu i tytoniu. Tę wyjątkową rocznicę uczcił tortem w towarzystwie najbliższych, a w sieci podzielił się kilkoma przemyśleniami dotyczącymi tej ważnej dla niego daty.

Zobacz wideo Michał Koterski relacjonował pobyt w loży prezydenckiej. Został okradziony

Michał Koterski celebruje kolejny rok trzeźwości. "Od dziewięciu lat żyje bez żadnych substancji zmieniających świadomość"

Michał Koterski opublikował na Instagramie zdjęcie z ukochaną Marcelą Leszczak oraz sześcioletnim synem Fryderykiem i pokazał, jak czwartego grudnia celebrował kolejną rocznicę życia w trzeźwości. Nie obyło się bez słodkiego tortu i dmuchania świeczki. Aktor opublikował też kilka słów podsumowujących ten ważny dla niego dzień i podkreślił, jak bardzo jest wdzięczny za ostatnie lata swojego życia.

Od dziewięciu lat żyję bez żadnych substancji zmieniających świadomość (alkohol, narkotyki, leki) i z ręką na sercu mogę wam powiedzieć, że są to najlepsze lata mojego życia. Pełne trudów, wzlotów i upadków, pełne skrajnych uczuć od smutku i rozpaczy poprzez ogrom radości i euforię. Ale przeżytych bez żadnego tłumienia, z pełną ich świadomością! W końcu poczułem smak prawdziwego życia z jego pięknem i niedoskonałościami. W końcu wydostałem się z niewoli i iluzji, w której żyłem przez lata. W końcu wybaczyłem sobie i wszystkim dookoła, wyzbyłem się uraz i żalu i poczułem ogrom miłości do siebie i innych ludzi. Oczywiście ciągle doświadczam wzlotów i upadków i codziennie zmagam się z samym sobą i lękami, które się budzą we mnie każdego dnia. I mam świadomość, że życie to jest praca na całe życie. Ale mimo to czuję ogromną wdzięczność i szczęście (...) wszystko, co najlepsze, spotkało mnie w trzeźwym życiu. Rodzina, syn, przyjaźń, sukcesy zawodowe - napisał na Instagramie.

Michał Koterski wspomniał też o swoim życzeniu na kolejne lata. "Kiedy dzisiaj ktoś by mnie zapytał, jakie jest moje życzenie urodzinowe, to bez wahania odpowiedziałbym: przeżyć to życie w trzeźwości do końca swoich dni, żeby móc świadomie zaznać wszystkich jego smaków z sukcesami i porażkami włącznie. Sukcesy uwielbiam, a po tych latach zrozumiałem, że porażki i przeciwności losu uczą mnie jak być lepszym człowiekiem" - dodał aktor. Na koniec Michał Koterski podziękował swoim najbliższym. Zdjęcie świętującego aktora znajdziecie na dole strony.

Dziękuję wszystkim, którzy są ze mną i dają mi wsparcie na tej drodze. Nie ma nic cudowniejszego niż przeżywać taką rocznicę z najbliższymi, mimo że życie z nimi nie zawsze jest kolorowe - dodał przekornie aktor.
Nisiek Koterski
Nisiek Koterskifot. kapif.pl

Michał Koterski pokonał nałóg dzięki wierze. "Bóg wiele razy mnie ratował"

Michał Koterski o swoich latach uzależnienia opowiedział w książce "To już moje ostatnie życie". Aktor podkreślił, że w walce z nałogiem pomogło mu religijne nawrócenie. O tym, jak ważna jest dla niego wiara, wielokrotnie podkreślał też w wywiadach. - Dotarło do mnie, że Bóg rzeczywiście był przy mnie całe życie. Wiele razy mnie ratował. Przeleciały mi przed oczami wszystkie najtrudniejsze momenty, kiedy gangsterzy mnie gonili i tak dalej. Nie wdałem się w kryminalne afery, nie poszedłem do więzienia, nie zaćpałem na śmierć - wyznał w rozmowie z Beatą Nowicką. W 2020 roku aktor wybrał się na pielgrzymkę do sanktuarium maryjnego w Medjugorje, aby uporać się z ostatnim uzależnieniem - od tytoniu. "I love Medjugorje. Dzisiaj byłem na objawieniu Matki Bożej, powierzyłem wasze wszystkie intencje, tego spotkania się nie da opisać słowami, jej miłość jest nieskończona" - relacjonował w sieci. Więcej o walce Koterskiego z nałogiem przeczytacie tutaj.

 
Więcej o: