Patrycja Widera nie żyje. Influencerka miała 24 lata. Kilka godzin przed śmiercią dodała zdjęcie ze szpitala

Patrycja Widera zmarła 8 listopada. Influencerka była związana z branżą disco polo, ale mogliśmy ją też oglądać w kilku produkcjach telewizyjnych stacji TVN. Przyczyny śmierci nie są znane, ale od kilku dni przebywała w szpitalu.

Patrycja Widera nie żyje. Influencerka posługująca się w sieci pseudonimem Widupa miała 24 lata (urodziła się 26 kwietnia 1999 roku). Mieszkała w Piekarach Śląskich ze swoją mamą. Działała prężnie nie tylko na Instagramie (131 tys. obserwujących) czy TikToku (1,5 mln. fanów). Próbowała też swoich sił na rynku disco polo, nagrywając piosenkę pt: "Wyrąbane" w duecie z Kamilem Kossakowskim. Jej medialna kariera zaczęła się kilka lat wcześniej od występowania w serialu TVN "Szkoła", dzięki któremu zyskała wierne grono fanów. Pojawiła się też w serialu "Pułapka", gdzie w główną rolę wcielała się Agata Kulesza. Poza tym grała w teledyskach u innych gwiazd, była uczestniczką show "Projekt Lady". Zmarła 8 listopada w godzinach porannych. Od jakiegoś czasu przebywała w szpitalu. Kilka godzin przed śmiercią zamieściła ostatnie zdjęcie na InstaStories, na którym widzimy ją na szpitalnym łóżku z pulsoksymetrem.

Zobacz wideo Aldona Orman przeżyła śmierć kliniczną. Szczegóły

Patrycja Widera nie żyje. Niedawno pisała o problemach zdrowotnych

Patrycja Widera wierzyła, że pokona problemy zdrowotne, czemu dawała wyraz kilka dni temu w mediach społecznościowych, zamieszczając relacje ze szpitala. "Brzydkie zdjęcia. No cóż. Kochani przeżyłam coś okropnego. Instagram to moja pamiątka, więc niech będzie. Próbuję siadać, ale jeszcze nie wstałam, także never say never (nigdy nie mów nigdy - przyp. red) i do przodu" - pisała z optymizmem. Dodała, że w tym trudnym czasie może liczyć na morze ciepłych słów od innych. Wierzyła, że za dwa tygodnie wyjdzie ze szpitala o własnych siłach.

Dziękuję za wsparcie wszystkim. Nie wiedziałam, że to, co się ze mną dzieje, jest na tyle poważne, że chwilkę już byłam z aniołkami i że tyle osób naprawdę zareaguje jakoś. Zresztą nieważne, jestem bardzo chora tak w skrócie i już do końca życia mam troszkę przerąbane. Ale damy radę mordeczki! Miało być zdjęcie z Halloween, drążenie dyni, a wyszło, jak wyszło. Może wyjdę za dwa tygodnie, aczkolwiek leczenie czeka mnie długie. Tak dla ciekawskich. Miłego dnia. Kocham was" - pisała w swoim ostatnim poście, cztery dni przed śmiercią.
Patrycja Widera w szpitalu.
Patrycja Widera w szpitalu. Patrycja Widera nie żyje. Fot. instagram.com/widupa

Pożegnanie Patrycji Widery. Tak napisał o niej jej znajomy z sieci

Patrycję Widerę pożegnał w sieci jej współpracownik - Sebastian Kowalczyk, jeden z popularnych twórców na TikToku. Tworzył z nią treści w ramach grupy Artystyczni, która zrzesza popularnych influencerów. "Dziś już ciebie nie ma, ale nadejdzie dzień kiedy się spotkamy i będziemy szczęśliwi na wieki. Za zgodą mamy informuję, że @widupa z nami już nie ma, ale u góry jest szczęśliwa. Uszanujmy prywatność rodzin" - napisał w pożegnaniu Sebastian Kowalczyk.

Więcej o: