Życie uczuciowe Katarzyny Warnke od dawna budziło zainteresowanie mediów. Aktorka jakiś czas temu rozstała się z Piotrem Stramowskim i jest aktualnie singielką. W jej życiu zawodowym wszystko układa się wyśmienicie. Właśnie możemy oglądać ją w najnowszej produkcji Netfliksa "Absolutni debiutanci". Serial opowiada historię nastoletnich przyjaciół, którzy marzą o tym, aby dostać się do szkoły filmowej. Charyzmatyczna Warnke wcieliła się w rolę Tamary, mamy głównej bohaterki. Aktorka pojawiła się ostatnio na Kanale Sportowym i opowiedziała o ostatnich wydarzeniach ze swojego życia. Warnke wyznała też, jaki typ mężczyzny ją pociąga.
Katarzyna Warnke pojawiła się ostatnio w programie "Niech gadają" Małgorzaty Domagalik, który można oglądać na Kanale Sportowym w serwisie YouTube. Aktorka znana jest z otwartości i nie ma dla niej tematów tabu. W intymnej rozmowie z dziennikarką wróciła pamięcią do trudnego dnia rozwodu ze Stramowskim i opowiedziała o emocjach, które towarzyszyły jej tego dnia. Był także czas na poruszenie dużo lżejszych kwestii. Warnke przyznała, że jest sama, ale to nie znaczy, że nie myśli o mężczyznach. Kiedy Małgorzata Domagalik poruszyła temat idealnego partnera, aktorka przyznała, że zawsze wyobrażała sobie życie u boku sportowców. Jaki jest jej typ? Jak się okazuje, ma jasno określone preferencje.
Nie mogłabym być z zawodnikiem MMA, za dużo stresu. Piłkarz? Ciała piłkarzy mi się zawsze podobały. Lubię sportowe ciała - wyznała Warnke.
Aktorka wielokrotnie poruszała w mediach niewygodne tematy. Kiedy była jeszcze w związku ze Stramowskim w podkaście u Żurnalisty mówiła o swoich preferencjach seksualnych. Podkreślała, że nie interesują jej przelotne znajomości. - Jestem bardzo wrażliwa i zupełnie przypadkowa sytuacja, żeby wyhaczyć kogoś w barze nigdy mi się nie zdarzyła. Muszę poobserwować kogoś, żeby się zakochać, muszę się dowiedzieć czegoś, ktoś z mojego otoczenia musi go znać. To jest dłuższy proces i wtedy jestem gotowa na romans. Ta moja wrażliwość sprawia, że byłabym zbyt rozedrgana, żeby się skupić, żeby mieć orgazm. Może niektórym wydawać się to nudne, ale w niewygodnym samochodzie ja się do tego nie nadaję, w windzie też nie, w krzakach też. Zupełnie mnie takie sytuacje nie interesują. Im więcej mam komfortu, tym bardziej rozkwitam. Więc małżeństwo mi służy. A to, że trzeba to urozmaicić i jak to zrobić, żeby nie naruszyć granic, to jest najciekawsze - wyznała.
Katarzyna Warnke w rozmowie z Małgorzatą Domagalik opowiedziała o dniu rozwodu z Piotrem Stramowskim. Para przez długi czas uchodziła za jeden z najpopularniejszych związków show-biznesu. Trudno się dziwić, że w dniu ich ostatecznego rozstania osaczyli ich paparazzi. Aktorka wyznała, że czekali na nich już przed salą rozpraw. Warnke chowała się przed obiektywami fotografów w publicznej toalecie. - To było takie małe upokorzenie (...) Po prostu nie chciałam, żeby robiono nam zdjęcia, kiedy przeżywamy emocje związane z tą sytuacją - wyznała. Para decydując się na rozstanie, chciała uniknąć kłótni na forum publicznym, aby uchronić córkę. Warnke podkreśliła, że bardzo odpowiedzialnie podeszła do tej decyzji i chciała oszczędzić córce dodatkowym stresów. - My wiemy z Piotrem, że to zniszczy Helenę. Zniszczyłoby, bo to niszczy w zastraszający sposób. To i tak jest trudne dla dziecka, że się rozeszliśmy, dziecko to przeżywa, co jakiś czas płacze (...) ma trudniejszy moment (...) Musimy sobie wszyscy z tym radzić - podsumowała. Więcej przeczytasz tutaj.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Stylizacja Smaszcz niczym "majstersztyk PR-u". Tak ubrała się na rozprawę z byłym mężem
Rogacewicz przemówił po godzinie 22.00. Uderzył w uczestników "Tańca z gwiazdami"
Adrian ze "Ślubu" spotkał się z lekarzem. Właśnie przekazał nowe wieści o swoim stanie zdrowia
Afera po nowym odcinku "Top Model". Były uczestnik ocenił finalistów. "Wynik uważam za..."
Maciej Pela wyjawił przepis na placki ziemniaczane. Tylko nam zdradził, jak je robi
Polak zrobił zdjęcie Dodzie w samolocie. Piosenkarka nie wytrzymała. "Ile za to dostałeś?"
13 listopada o godz. 13 Hołownia na ostatniej konferencji. Ekspertka nie ma złudzeń. Tak go oceniła
Lewandowski pierwszy raz szczerze o sensualnych pląsach żony. "Było tego za dużo"
Architektka zniesmaczona zachowaniem Mirucia w programie. "Chcą, żeby było kontrowersyjnie"