Kasia Tusk z całą pewnością należy do grona kobiet, które nie mają problemu z pokazywaniem swojej prywatności. Robi to jednak w swój własny, bardzo przemyślany sposób. Córka Donalda Tuska regularnie publikuje coraz to nowsze treści i informuje w ten sposób, co jej w duszy gra. Tym razem Kasia Tusk postanowiła pokazać swoim fanom, jak przystroiła dom z okazji zbliżającego się wielkimi krokami Halloween. Okazuje się, że miłośniczka elegancji w tym roku postawiła na stosunkowo proste ozdoby.
Na instagramowym koncie Kasi Tusk zrobiło się naprawdę gorąco. Wszystko za sprawą relacji, które córka Donalda Tuska pokazała światu. Nie trudno się domyślić, że chodzi o halloweenowe dekoracje. W tym roku Kasia zdecydowała się na stosunkowo proste ozdoby. Nie zmienia to jednak faktu, że okazały się one bardzo efektowne. Największą uwagę skupia na sobie ogromnych rozmiarów pająk. Miłośniczka wysmakowanego stylu zamontowała go do ponadczasowego kinkietu. Czarny pająk kontrastujący z beżową tonacją pomieszczenia zrobił robotę. Po ciemku z pewnością można by się go wystraszyć.
Ogromny pająk przyczepiony do lampy to nie jedyny zwierzak w domu Kasi Tusk. Na innych relacjach pojawiły się także inne pająki. Są one jednak zdecydowanie mniejsze i mniej przerażające. Na jasnej zasłonie prezentują się doskonale. Na uwagę zasługuje również maska, którą córka Donalda Tuska położyła na podłodze. Motyw kruka nie od dziś kojarzy się mrocznie. Obok dużej, kremowo-czarnej lampy z obszernym abażurem dekoracja sprawdziła się doskonale. Na jednym ze zdjęć pojawił się wymowny opis. Okazuje się, że piękne dekoracje, które widzimy mają również swoje kulisy.
A teraz odmeldowuję się na jakiś czas, bo ten poniedziałek próbuje mnie pokonać. Niby wszystko ogarnięte (włącznie z wydrążoną do przedszkola dynią), a jednak mam wrażenie, że ta żonglerka między pracą, a domem nie może się dziś udać - napisała na swoim instagramowym koncie Kasia Tusk.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!