Konopskyy pochylił się nad tematem rzekomej pedofilii w polskim internecie. W jego materiale najgłośniej o Stuu, ale twórca filmu nie mógł przy tym pominąć wątku Boxdela, który w ostatnich dniach również został okryty hańbą. Stracił współprace i biznesy i jest wyzywany od najgorszych.
W pierwszym materiale z serii Pandora Gate zauważamy, że Michał Baron miał wysyłać niestosowne wiadomości do nieletniej dziewczyny. Influencerka Olciak miała być odbiorczynią sprośnych komunikatów, co zaznaczyła w filmie na swoim kanale. Nadawcę wiadomości przedstawiła w złym świetle, a następnie nagrała z nim materiał z tłumaczeniami. Ten ruch zaskoczył część internautów ze względu na nagłą zmianę stanowiska. Wskutek skandalu związanego z Boxdelem, Olciak miała mieć próby targnięcia się na życie. Na filmie z udziałem wspomnianych twórców dowiadujemy się, że jednak "nie ma sprawy". - Oni to już dawno sobie przegadali - zaczął oceniać Konopskyy. - Całkiem sprytne, ale tonący brzytwy się chwyta. Tym samym nawiązał do jej słów z wideo Boxdela, gdy ujawniła, że Vertez, jeden z pionierów na polskim YouTube, miał do niej pisać niestosowne wiadomości. "To był Vertez. Sytuacja jest na tyle obrzydliwa, że ja miałam wtedy 13 lat - mówiła. Ponadto twórca materiału zauważył, że Olciak ma gubić się w przedstawianiu wersji wydarzeń. "Wiedzieli ile mam lat, nie wiedzieli" - wymienia Konopskyy. Postanowił jednak nieco oddzielić Boxdela od Stuarta.
Nie jest złym człowiekiem, miał kompleksy - tak, uważam, że trzeba odciąć go grubą kreską od Stuarta. Nie mam dowodów, że umawiał się z małolatami czy regularnie szukał z nimi kontaktu - wyznał Tylko.
- Do ciebie Boxdel ludzie mają problem o to, że przez tyle lat o wszystkim wiedziałeś i nic nie mówiłeś, bo zwyczajnie ci się to nie opłacało - zaczął Konopskyy. Uważa, że influencer miał pojęcie o rzekomo niepokojących zachowaniach Stuu. - Tuszowałeś to od lat - gorzko podsumował Konopskyy. Ponadto dodał: - Zrobiłeś to, by ratować palące się dupsko. Konopskyy w filmie wspomniał o rzekomej konwersacji Boxdela i nieletniej, do której nie dotarł Wardęga. Tylko zaznaczył, że wówczas Michał Baron miał mieć 19 lat, a odbiorczyni rzekomych niepokojących komunikatów 13. W omawianej konwersacji miał być opisywany stosunek seksualny. Konopskyy podzielił się na koniec wnioskiem dotyczącym rzekomej działalności Boxdela i Stuu. - Czyny Boxdela i Stuu nie są na tym samym poziomie. Boxdel nigdy nie doprowadził do spotkania w realnym życiu, Stuu robił to wielokrotnie. Wewnętrznie jestem rozbity - dodał Mikołaj Tylko. Po zdjęcia dotyczące sprawy zapraszamy do galerii.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Afera po finale "Top Model". Agencja modelingowa wydała mocne oświadczenie. Jest reakcja Michała Kota
Były Schreiber zdradził powody rozstania. Padły nazwiska. "To był ten jeden most za daleko"
Pazurowie mają luksusowy dom na Wilanowie. Tak wielkiego narożnika jeszcze nie widzieliście
"Top Model" wyciska wiek jak cytrynę. Oglądałam i oczom nie wierzyłam
Walczak przerwała milczenie po rozstaniu z Zillmann. Niebywałe, co ujawniła w oświadczeniu
Afera wokół wyborów Miss Universe 2025. Widzowie grzmią. "Oszustwo"
Pela o rozstaniu z Kaczorowską. Z jednym nie mógł się pogodzić
Poruszające wyznanie Peli. Po rozstaniu potrzebował terapii. "Miałem stany lękowe"
Afery ciąg dalszy. Archidiecezja zareagowała na nagranie rozgogolonej Luny. Mocne słowa