15 października odbędą się w Polsce wybory do Sejmu i Senatu. W medialnym przekazie często mówi się o nich jako "najważniejszych polskich wyborach od 1989 roku". Od wielu tygodni prowadzone są kampanie społeczne mające na celu przekonanie do wzięcia w nich udziału. Choć wiele znanych osób nie chce się wprost opowiadać za konkretną opcją polityczną, Justyna Kowalczyk-Tekieli do nich nie należy. Była biegaczka narciarska nie dość, że potwierdziła swoją obecność przy urnach, to co do nazwiska wskazała, kto może liczyć na jej poparcie.
"Będę głosować, bo od wyników wyborów bezpośrednio będzie zależeć ważna decyzja rzutująca na moje i Hugonka życie" - napisała w mediach społecznościowych Justyna Kowalczyk-Tekieli. "Mój głos oddam Jakubowi Kotowi. To, że był sportowcem, jest najmniej dla mnie ważne. To mądry, elokwentny człowiek, który umie w ekonomię" - doprecyzowała sportsmenka. Kim jest Jakub Kot? To był skoczek narciarski, a obecnie telewizyjny ekspert. 33-latek startuje w wyborach z listy Koalicji Obywatelskiej.
O tym, jak ważne są wybory, które odbędą się 15 października, przekonują także gwiazdy. "Proszę wszystkich i zachęcam do udziału w wyborach. To najlepsze, co możemy zrobić, jeśli chcemy decydować o tym, w jakim kraju chcemy żyć. Żeby były w tym kraju szanowane demokracja, prawa człowieka" - powiedziała w rozmowie z Plotkiem Maja Ostaszewska. Natasza Urbańska zwróciła się z kolei do wszystkich osób, które osiągnęły prawa wyborcze. Jak powiedziała w rozmowie z naszym reporterem, jest to moment, kiedy można wybrać po swojemu. "Wybieraj mądrze" - dodała. "Nie ma innej drogi, po prostu trzeba głosować" - zaznaczyła Agnieszka Woźniak-Starak. "To od nas zależy, jaka jest przyszłość, ja idę na wybory, mam nadzieję, że wy wszyscy też" - podkreśliła reżyserka Kalina Alabrudzińska. Całe wideo, w którym wypowiedziały się także Lara Gessler i Marta Wierzbicka, znajdziecie pod tym linkiem.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!