W niedziele 1 października Donald Tusk wraz z Koalicją Obywatelską zorganizowali Marsz Miliona Serc. Obywatele przeszli warszawskimi ulicami od ronda Dmowskiego aż do okolic ronda Radosława, gdzie stanęła scena. Tam na koniec przemarszu stawiły się gwiazdy, które wspólnie wykonały utwór "Kocham Wolność" Chłopców z Placu Broni. Reportaż z wydarzenia oczywiście pojawił się w najnowszym wydaniu "Wiadomości" TVP.
Już sama zapowiedź zasugerowała, że to będzie kolejny festiwal wbijania szpil Koalicji Obywatelskiej. Już na samym początku można było zobaczyć ogromny napis "Agresja i frekwencyjna klapa", który miał nawiązywać do niedzielnego marszu. Oprócz tego z ust Danuty Holeckiej padło stwierdzenie, że "empatycznych gestów było jak na lekarstwo", o czym miała przekonać się obecna na miejscu reporterka Małgorzata Gałka zaczęła wyrzucać Tuskowi, że myśli o pojednaniu Polski, a w tłumie dostrzegała banery nawiązujących do działań i najbardziej znanych twarzy PiS-u. Nie umknęły one osobie, która przygotowywała scenariusz do najnowszego wydania "Wiadomości". Tym oto sposobem na ekranie mogliśmy zobaczyć między innymi hasła, takie jak "Jarek, niestety twój katonierząd obalą kobiety", "Od nieudacznika Kaczyńskiego, wolę Tuska wszechmocnego".
Później obecny na miejscu reporter udał się w tłum, aby porozmawiać z uczestnikami marszu. Padały sformułowania, takie jak "j*bać PiS", na co zareagował "Pomodlę się za pana". Z kolei inni zaznaczali, że ich celem jest "Odsunąć PiS od władzy" oraz stwierdzili "Przyjdzie nowa władza i zrobi porządek ze szczujnią". Oprócz tego w "Wiadomościach" wytknięto, że według Donalda Tuska na marsz miało przybyć około miliona osób, natomiast według ich nieoficjalnych informacji przekazanych przez policję na rondzie Dmowskiego miało się stawić około 60 tysięcy osób. Z kolei do ratuszu przekazano, że można się spodziewać około 100 tysięcy osób na trasie między rondami. Zdjęcia z Marszu Miliona Serc przedstawione w TVP znajdziesz w naszej galerii na górze strony.