• Link został skopiowany

Ewa Minge podważyła słowa Królikowskiego. Ostro o alimentach

O Antonim Królikowskim nie przestają rozpisywać się media. Na temat aktora postanowiła wypowiedzieć się również Ewa Minge. Nie szczędziła słów.
Ewa Minge, Antoni Królikowski
fot. KAPIF.pl

Ewa Minge od wielu lat działa w polskim show-biznesie. Projektantka mody i autorka książek aktywnie udziela się również w mediach społecznościowych. Często publikuje posty, w których wyraża swoje refleksje i przemyślenia. Bez wahania opowiada także o pozostałych celebrytach. Ostatnio w sieci głośno jest o konflikcie Antoniego Królikowskiego i Joanny Opozdy. Aktor opublikował oświadczenie, że jego zdaniem, regularnie przekazuje pieniądze na syna. Warto przypomnieć, że Opozda od dłuższego czasu twierdzi z kolei, że nie otrzymała żadnych alimentów. Ewa Minge skomentowała sprawę.

Zobacz wideo Joanna Opozda znów uderza w alimenciarzy. Czy znalazła jakieś luki prawne?

Ewa Minge krótko i na temat o Antonim Królikowskim. Nie szczędziła słów

Słowa Antoniego Królikowskiego odbiły się szerokim echem w mediach. "Od narodzin Viniego do dziś, tj. w okresie ok. 18 miesięcy zapłaciłem jej już ok. 94 tys. zł. Średnio miesięcznie Joanna otrzymała zatem ponad 5 tys. zł. Nigdy nie uchylałem się od płacenia, nawet zanim Joanna uzyskała zabezpieczenie alimentów, wpłacałem jej dobrowolnie średnio 2,5 tys. zł miesięcznie" - napisał. Z kolei Joanna Opozda jakiś czas temu wyznała, że nie dość, że aktor nie płaci alimentów, to jeszcze ukrywa dochody, aby komornik nie ściągnął z niego długu. Batalia dawnej pary trwa nadal. Ewa Minge stanęła po stronie Opozdy. Zdjęcia znajdziecie w galerii na górze strony.

 

"Asia płaci za to bardzo wysoką cenę. Po pierwsze Asię dotknęła straszna rzecz. Asia była naprawdę w bardzo trudnej ciąży. Wyobraź sobie, że masz fatalne samopoczucie, idziesz urodzić dziecko i dowiadujesz się z mediów plotkarskich, że twój mąż zdradza cię, ma kochankę. To jest trauma na całe życie" - napisała projektantka mody. Dodała, że jest to dodatkowe obciążenie psychiczne z uwagi na popularność obojga rodziców. Podkreśliła, że to Joanna Opozda sprawuje opiekę nad synem. Z kolei Antoni ponoć nie widział swojej pociechy przez rok. Minge była oburzona postawą aktora.

Ewa Minge podważyła słowa Królikowskiego. Ostro o alimentach

Ewa Minge podważyła również słowa Królikowskiego. Stwierdziła, że stworzył historię, aby postawić samego siebie w jak najbardziej komfortowej sytuacji. "Ojciec dziecka opowiada różne historie, które media podchwytują, np. że płaci na jej matkę, co jest absolutną bzdurą. Nie ma takich przelewów" - podkreśliła Minge. Projektantka bez wahania stwierdziła, że jeżeli Królikowski miał problem z wysokością świadczeń, mógł to załatwić przed sąd. Dodała, że nie bez powodu zostały zasądzone alimenty o danej kwocie. Co sądzicie o całej sytuacji? Zgadzacie się z Ewą Minge? ZOBACZ TEŻ: Ewa Minge jest ciężko chora. Gdy napiła się alkoholu, mocno tego pożałowała. "Dwa miesiące umierałam"

Więcej o: