Sanah podbijała ostatnio gdańską scenę w ramach trasy "Uczta nad Ucztami". Na widowni Polsat Plus Arena Gdańsk dopisała niebywała frekwencja - około 42 tys. osób przybyło do obiektu, aby posłuchać wokalistki. Co działo się później? Sanah relaksowała się na kanapie, czego kulisy możemy zobaczyć na Instagramie.
Koncerty Sanah należą do najbardziej obleganych w Polsce. Wokalistka cieszy się dużą liczbą fanów. Na Instagramie śledzi ją 858 tys. użytkowników. W tej przestrzeni artystka dzieli się nowinkami z życia zawodowego i nie tylko. Ostatnio zaskoczyła jednak odbiorców, wstawiając zdjęcie z brudnymi stopami. "Tak wyglądałam po zejściu z wczorajszej, stadionowej sceny w moim kochanym Gdańsku! Oddałam wam wszystko, nawet gardło, ale było warto! Wracam w Warszawie na PGE Narodowym" - napisała wokalistka. Jak jej fani zareagowali na zauważalnie brudne stopy? "Za mocne", "Ładnie sprzątają tam", "Mnie zastanawia, ile czasu zajmuje mycie tego" - piszą internauci. Więcej zdjęć Sanah zobaczycie w galerii na górze strony.
Sanah zachwyca się mnóstwo Polaków. W tym Justyna Steczkowska
"Miałam okazję zobaczyć fragmenty pierwszego koncertu Sanah z trasy 'Uczta nad ucztami'. To jak wiecie nie pierwszy jej koncert, ale pierwsza tak wielka trasa. Ważny moment dla każdego artysty. Życzę ci powodzenia 'Nasz Kwiatuszku'. Śpiewaj nam pięknie i baw się dobrze. Z całego serca życzę ci powodzenia i niesłabnącej miłości twoich wspaniałych fanów" - wspomniała Justyna Steczkowska w jednym ze swoich wpisów na Instagramie. Gwiazda uczestniczyła bowiem w koncercie Sanah, który odbył się 15 sierpnia w Chorzowie. Wielu fanów wzruszyło się tym, jak wokalistka wspiera koleżankę po fachu. Niektórzy jednak zarzucili Steczkowskiej hipokryzję. "Jeszcze nie tak dawno pani Justyna szydziła z takiego śpiewania, a tu aż taka odmiana" - napisała obserwatorka gwiazdy. Co na to odpowiedziała Steczkowska? O tym więcej pisaliśmy w tym artykule.