Chorzowski koncert Sanah z pewnością przejdzie do historii. Wokalistka jest pierwszą Polką, która zagrała solowy koncert na stadionie, w dodatku wypełnionym po brzegi. Wydarzenie trwało niemal trzy godziny i obfitowało w gości specjalnych, niezwykłe aranżacje piosenek, zmiany strojów, a nawet wykonanie jednego utworu w powietrzu. Nagrania z imprezy błyskawiczne obiegły internet - zwłaszcza to, na którym widać Sanah unoszącą się nad sceną Stadionu Śląskiego. Doda nie była chyba jednak pod tak dużym wrażeniem.
Dzień po koncercie Sanah do wydarzenia postanowiła odnieść się także Doda. Wokalistka na InstaStories udostępniła nagranie z poświęconej jej fanowskiej strony, która dość sceptycznie odniosła się do popisów Sanah. Doda przypomniała, że kilka lat temu ona również uniosła się nad scenę podczas jednego z występów, gdy wykonywała utwór "Niech żyje bal". "Wszyscy ekscytują się, że Sanah latała na koncercie. Tymczasem Doda w 2019..." - brzmi podpis nagrania. Udostępnione InstaStories Rabczewska wykorzystała także do tego, aby przypomnieć o własnych zbliżających się koncertach.
Doda Dream Show nadchodzi - napisała.
Niewykluczone, że fani Dody po jej zbliżających się koncertach mogą spodziewać się czegoś wyjątkowego. Szumnie zapowiadany Doda Dream Show to - przynajmniej na razie - dwa koncerty promujące ostatnią płytę artystki określane jako "multimedialny show". Wydarzenia mają odbyć się w Warszawie 7 i 8 października, a bilety na imprezę zostały już dawno zostały wyprzedane. Najnowsze zdjęcia Dody znajdziecie natomiast w galerii na górze strony.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Komentarze (73)
Fani ekscytują się koncertem Sanah. Doda studzi ich emocje. Wbiła szpilę wokalistce