Mikulski po latach opowiedział o tragediach. Stracił dwóch synów. Żona ciężko chorowała

Stanisław Mikulski z pewnością należał do grona wybitnych aktorów. Jego życie prywatne naznaczone było jednak tragediami. Z ukochaną Jadwigą Rutkiewicz stracił dwóch synów.

Stanisław Mikulski zmarł w listopadzie 2014 roku. Zapisał się w historii rolą Hansa Klossa w "Stawce większej niż życie". Dzięki niej zyskał popularność, ale stała się ona też przekleństwem. Nie dość, że wszyscy rozpoznawali go na ulicy, to reżyserzy bali się go obsadzać w innych rolach. W 2012 roku ukazała się autobiografia aktora "Niechętnie o sobie", z której dowiedzieliśmy się, z czym mierzył się przez lata. Przeżył wiele trudnych momentów.

Zobacz wideo "Nie czas umierać" - ostatni Bond z Danielem Craigiem [ZWIASTUN]

Pierwsze małżeństwo Mikulskiego się rozpadło

Pierwszą żoną Mikulskiego była śpiewaczka Wanda. "Była piękną dziewczyną. Nic dziwnego, że zwróciłem na nią uwagę. Temperatura naszej znajomości wzrosła, gdy i ona we mnie coś zobaczyła" - pisał w autobiografii. Doczekali się syna Piotra. Ze względu na karierę aktora i częste wyjazdy w ich związku jednak zaczęło się psuć. "Od Wandy odszedłem, gdy syn był sześciolatkiem. Rozwód otrzymaliśmy bez orzeczenia o winie w 1966 roku. Małżeństwo trwało oficjalnie 12 lat. Nie wiem, czy to była wina Wandy, czy moja. Nie chcę w to wnikać, tak potoczyły się nasze losy" - ujawnił.

Stanisław Mikulski ożenił się z Jadwigą Rutkiewicz. Stracili dwoje dzieci

Mikulski ponownie się ożenił. Jego wybranką została Jadwiga Rutkiewicz, którą poznał na planie "Stawki większej niż życie". Kobieta zaszła w ciążę, a o tym, że urodziła syna, aktor dowiedział się podczas podróży po Jugosławii, gdzie promował serial. Niestety, Bartłomiej zmarł kilka godzin po narodzinach. Taki sam los spotkał ich syna Grzegorza, który również odszedł po kilku godzinach życia. Mikulski nie chciał dzielić się tragedią. O trudnych przeżyciach aktora dowiedzieliśmy się dopiero w autobiografii.

Moja żona Jadwiga zaczęła chorować w połowie lat 70. Nie mogła urodzić zdrowych dzieci. O samej chorobie dowiedzieliśmy się później, łącząc ją z wydarzeniami z porodówki - pisał.

Jadwiga Rutkiewicz cierpiała na chorobę układu limfatycznego - ziarnicę. Lekarze początkowo dawali jej zaledwie trzy lata życia po diagnozie. Żona Mikulskiego podupadła jednak na zdrowiu, aż w końcu przestała chodzić. Aktor zajmował się nią do ostatnich dni jej życia.

Przez większość czasu musiałem łączyć pracę z opieką nad żoną, nie mogłem inaczej. Biegłem jak najpóźniej do teatru, a po przedstawieniu jak najszybciej wracałem do domu, do niej. Czekała na mnie. Choroba postępowała, przecież to się widzi. Czasem dopadały mnie momenty słabości. Właściwie to było nie do opanowania... W garderobie, kiedy byłem sam… - wyznał.

Jadwiga Rutkiewicz zmarła w 1985 roku w wieku 47 lat. Stanisław Mikulski pogrążył się w żałobie. Po kilku latach wyjechał do Moskwy, gdzie poznał 23 lata młodszą Małgorzatę Błoch-Wiśniewską, nauczycielkę muzyki w polskiej szkole. Aktor zdecydował się na trzeci ślub. Byli razem aż do jego śmierci w listopadzie 2014 roku.

Stanisław Mikulski z żoną
Stanisław Mikulski z żoną Fot. KAPiF
Więcej o: