Maja Bohosiewicz zaczynała w polskim show-biznesie jako aktorka, podobnie jak jej siostra. Grała m.in. w serialu "M jak miłość" czy "Julia". Niedawno mogliśmy zobaczyć ją w roli prowadzącej. Została gospodynią reality show Netfliksa "Love Never Lies". Obecnie Bohosiewicz najbardziej skupia się na rozwijaniu własnego biznesu - marki odzieżowej, a także profilu na Instagramie. Wchodzi w liczne współprace z markami. W zorganizowanym Q&A na Instagramie opowiedziała o pracoholizmie.
Maja Bohosiewicz jest aktywna na Instagramie, gdzie stara się być na bieżąco z fanami. Chętnie pokazuje urywki z życia prywatnego. Lubi też odpowiedzieć na pytania obserwatorów. Jedna z fanek zapytała Maję Bohosiewicz "Czemu pracoholizm jest traktowany w sumie jako coś pozytywnego, powód do dumy?". Celebrytka zostawiła długą odpowiedź. Wyznała, że uwielbia nowe projekty i czuje się spełniona, kiedy daje z siebie wszystko w domu i w pracy. Zaznaczyła także, że finansowo nie musiałaby już pracować.
Ponieważ za pracoholizmem stoi zawsze ambicja i pracowitość, a obie te cechy uważam za cnoty. Finansowo nie musiałabym już nigdy pracować, jestem natomiast osobą, którą do życia napędzają kolejne projekty. Nie potrafię żyć inaczej i sprawia mi to ogromną radość. Przyjechałam do Hiszpanii i nie widziałam dzieci cztery dni, więc chciałam spędzić z nimi cały dzień aktywnie, zaczęłam pracować, jak zasnęły, skończyłam o 4:30 rano. Czułam się najlepiej na świecie, bo wiedziałam, że zrobiłam obie rzeczy, na których mi zależy. Dałam z siebie 100 procent w rodzinie i 100 procent w pracy.
Kilka lat temu Maja Bohosiewicz przeprowadziła się z rodziną do Dubaju. Wróciła jednak do Polski. Teraz znowu planuje zmianę adresu. Remontuje dom w Hiszpanii w Marbelli. Na Instagramie chętnie pokazuje, jak razem z projektantką wnętrz odmienia wnętrza willi. Podzieliła się już nową kuchnią, korytarzem, łazienką i pokojem dla córki. Zdjęcia znajdziecie w galerii u góry strony.