Ewa Farna lata temu dała się poznać jako niezwykle utalentowana piosenkarka. Po swoim debiucie w "Szansie na sukces" nagrała kilka płyt i zniknęła. Wokalistka odłożyła karierę na bok i skupiła się na macierzyństwie. Nie da się jednak ukryć, że od dłuższego czasu jej kariera skupiała się bardziej na czeskiej publiczności. W ostatnim czasie gwiazda coraz częściej udziela się w mediach społecznościowych. Ostatnio zaskoczyła fanów.
Nie da się ukryć, że od lat fani kojarzyli ją z ciemnymi, długimi włosami. Piosenkarka często pokazywała się w takich fryzurach, jak wysokie kucyki czy warkocze. Ostatnio jednak postawiła na zmiany. Fani przecierali oczy ze zdumienia. Okazało się, że Farna postawiła na zupełnie nowy kolor na głowie. Na profilu na Instagramie wstawiła nagranie, na którym miała włosy o jasnej, chłodnej barwie z akcentami fioletu i różu.
Ogromna zmiana nie uszła uwadze fanom. "Trochę jak Lady Gaga w teledysku do 'Poker face'", "Obłędna fryzura", "Te włosy są boskie. Czy to peruka?" - pisali w komentarzach. Póki co Farna nie potwierdziła, czy jest to tymczasowa zmiana, ale wszystko na to wskazuje. Nowym wizerunkiem piosenkarka promowała długo wyczekiwany utwór, który wkrótce będzie miał swoją premierę. Więcej zdjęć piosenkarki znajdziecie w galerii na górze strony.
To nie pierwszy raz, gdy Ewa Farna szokuje nietypową fryzurą. Ostatnio piosenkarka zainspirowała się modnym trendem baby hair. Stylista wokalistki chciał ujarzmić sterczące małe włoski przy czole i wystylizował je na specjalny żel. Przypominały one niewielkie fale. Niestety, tego typu fryzura nie przypadła fanom do gustu. Ich zdanie podzielił tata gwiazdy. "Mój tata też nie zrozumiał baby hairów, bo byłam z nim na obiedzie i powiedział, że: 'to taki trend, jak byłaś malutka i wróciłaś z podwórka, byłaś spocona, to tak podobnie wyglądałaś' - wyznała na profilu na Instagramie. Warto jednak podkreślić, że najważniejsze jest to, że Farna czuła się dobrze w swojej fryzurze. ZOBACZ TEŻ: Nie tylko Mel C bojkotowała TVP. Ewa Farna i Krzysztof Krawczyk też kiedyś odmówili współpracy