9 sierpnia w mediach pojawiła się zaskakująca informacja. Jak się okazało, małżeństwo Katarzyny Bosackiej, znanej z programów takich jak "Wiem, co jem" i "Wiem, co kupuję" się rozpadło. Okazało się, że Marcin Bosacki "miał oznajmić, że opuszcza rodzinę dla innej kobiety". Informacja pojawiła się na portalu Plejada. Warto podkreślić, że wcześniej nic nie wskazywało na to, że para planuje się rozstać. Ich znajomość rozpoczęła się jeszcze 1996 roku. Zaledwie rok później Katarzyna i Marcin stanęli na ślubnym kobiercu.
Związek Katarzyny Bosackiej i Marcina Bosackiego powstał w nietypowy sposób. Dla ukochanego dziennikarka zerwała zaręczyny z dawnym partnerem. Bosacki cierpliwie czekał na tę decyzję. "To było szaleństwo. Oczywiście dlatego, że z jednej strony starałam się być lojalna w stosunku do narzeczonego, ale z drugiej widziałam, co się dzieje, widziałam to zainteresowanie" - mówiła kobieta w jednym z wywiadów. Para doczekała się czwórki dzieci.
Dla męża Katarzyna Bosacka była gotowa na poświęcenie. Ich związek już wcześniej był wystawiany na próbę. W 2013 roku Bosacki został ambasadorem Polski i musiał wraz z rodziną przeprowadzić się do Kanady. Dziennikarka zdecydowała się na duże wyrzeczenie. Zawiesiła swoją karierę. "Nie były to łatwe decyzje, zwłaszcza pierwsza, bo wtedy Kasia zaczynała swoją pracę w telewizji, a my wtedy przeprowadzaliśmy się za ocean do Waszyngtonu w związku z moją pracą. Kasia musiała zrobić sobie dwuletnią przerwę w pracy w telewizji. Z jej strony było to duże wyrzeczenie. Później, kiedy przeprowadziliśmy się do Kanady, Kasia latała regularnie do Polski, aby programy kręcić. To, co nas uratowało, to sztuka kompromisu" - mówił Marcin Bosacki kilka lat temu w rozmowie z "Faktem". Więcej zdjęć Katarzyny i Marcina Bosackich znajdziecie w galerii na górze strony.
Marcin Bosacki spełniał się jako między innymi redaktor "Gazety Wyborczej" i publicysta. W 2007 roku został korespondentem w USA. Po zakończeniu kariery w ambasadzie Kanady wrócił do polityki. W 2019 roku został senatorem i kandydował do Parlamentu Europejskiego. Z kolei w 2020 roku otrzymał miano przewodniczącego klubu KO w Senacie. Dwa lata później objął stanowisko przewodniczącego Komisji Nadzwyczajnej ds. między innymi wyjaśniania przypadków nielegalnej inwigilacji.
Jeszcze niedawno nic nie wskazywało na to, że związek Katarzyny i Marcina się zakończy. Zaledwie miesiąc temu dziennikarka publikowała zdjęcie z mężem w mediach społecznościowych. 11 czerwca rodzina spędziła czas na Mazurach. "Ależ tu pięknie! Cisza, spokój, nowoczesne czteroosobowe domki, w pełni wyposażona kuchnia, mnóstwo zieleni i ptaków, domowe pieczywo, ciasta i wiejskie jajka, rowery. I przede wszystkim ten zapierający dech w piersi widok na jezioro" - pisała wówczas na profilu na Instagramie. W tamtym czasie również Marcin Bosacki chwalił się czasem spędzonym z żoną. 4 czerwca wspólnie wzięli udział w marszu w Warszawie. ZOBACZ TEŻ: Katarzyna Bosacka pokazała dom na przedmieściach, w którym uwiła gniazdo z mężem. Narzekała na niefunkcjonalność kuchni