• Link został skopiowany

Mistrzyni świata nie żyje. Narzeczony zamordował ją tuż przed ślubem

Luz Mery Tristan, mistrzyni świata w jeździe na rolkach, została znaleziona martwa w swoim domu w Kolumbii. Okazuje się, że zamordował ją narzeczony, Andreas Ricci. Para miała wziąć ślub w październiku tego roku.
Luz Mery Tristan z Adreasem Riccim
instagram.com/luzmerytristan, East News

Do tragicznych wydarzeń doszło w sobotę, 5 sierpnia, na przedmieściach Cali w Kolumbii. Około godziny 23.00 wezwano policję w sprawie "rodzinnego sporu". Mogło się wydawać, że to tylko zwykła, choć ostra kłótnia kochanków. Nic bardziej mylnego. Na miejscu funkcjonariusze znaleźli ciało mistrzyni świata Luz Mery Tristan i jej narzeczonego, który miał przy sobie broń. W momencie zatrzymania mężczyzna był pod wpływem alkoholu i narkotyków.

Zobacz wideo Minister sportu i turystyki stawia na młodzież. Prezentuje program prozdrowotnych, wakacyjnych półkolonii

Luz Mery Tristan została zamordowana przez narzeczonego

Adreas Ricci przyznał się do zamordowania ukochanej, z którą w październiku tego roku miał wziąć ślub. Oddał pięć strzałów w jej kierunku. Oprócz zabójstwa został też oskarżony o nielegalne posiadanie broni oraz handel ludźmi. Mężczyzna został przewieziony do szpitala z powodu problemów sercowo-naczyniowych. Policja przesłuchiwała go wirtualnie.

Luz Mery Tristan nie miała szczęścia w miłości. Zanim poznała Adreasa była żoną kolumbijskiego barona narkotykowego Joaquina Valencii. W 2007 roku mężczyzna został skazany na 40 lat pozbawienia wolności za handel narkotykami oraz pranie brudnych pieniędzy. Miała z nim pięcioro dzieci.

Kariera Luz Mery Tristan

Luz Mery Tristan była ikoną sportów wrotkarskich. W 1990 roku wzięła udział w mistrzostwach świata w jęździe szybkiej na rolkach w Bello i wygrała. Trzy lata wcześniej zdobyła natomiast złoty medal igrzysk panamerykańskich. W 2006 roku otworzyła centrum treningowe, z którego do dziś korzystają kolumbijscy wrotkarze. - Otworzyła drzwi do świata kolumbijskim sportowcom. Chciałbym, aby zapamiętano ją za wszystko, co zrobiła dla sportu w Kolumbii - powiedział członek rodziny Tristan w rozmowie z "El Pais".

 
Więcej o: