Paulina i Jakub Rzeźniczakowie niedawno się przeprowadzili. Zamieszkali w Kołobrzegu, bowiem piłkarz przyjął propozycję grania w tamtejszym klubie. Małżonkowie są zadowoleni z tej zmiany i chętnie pokazują fanom, jak mija im czas w nowym miejscu. W miniony piątek żona sportowca zjawiła się sama na weselu, a relacjami z tego wydarzenia pochwaliła się na Instagramie.
Celebrytka zjawiła się na uroczystości w sukience mini w różowym kolorze. Miała bufiaste rękawy. Do tego dobrała małą elegancką torebkę w podobnym odcieniu oraz szpilki z ozdobą na czubku. Włosy związała w kok. Po relacjach, którymi dzieliła się z fanami, widać, że bardzo dobrze się bawiła. Dlaczego była sama? Kuba Rzeźniczak wyjaśnił to na InstaStories. "Tak właśnie wyglądają wesela znajomych, jak się jest piłkarzem i weekendy gra się mecz. Trzeba się dokleić" - napisał. Pod zdjęciem żony zapowiedział, że choć teraz nie mógł się zjawić, to "na rocznicy będzie".
Fani zostawili wiele miłych słów pod adresem Rzeźniczak. Bardzo spodobała im się kreacja, w jakiej się zjawiła. "Ale pięknie wyglądasz Paulinka. I ta sukienka cudeńko", "Naucz mnie robić koczka z tak krótkich włosów", "Paulina jak zawsze cudowna stylizacja". Zdjęcia żony Jakuba Rzeźniczaka znajdziecie w naszej galerii na górze strony. To kolejny raz, kiedy celebrytka pokazała, jaką stylizację wybrała na uroczystość, na którą została zaproszona. Jakiś czas temu bawiła się na rodzinnym przyjęciu. Miała wtedy na sobie garnitur w mocnym kolorze. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.