W czerwcu Jakub Rzeźniczak postanowił rozprawić się z przeszłością i przedstawić, jak związki wyglądały z jego perspektywy. Zamiast jednak iść do specjalisty, udał się do Żurnalisty, u którego m.in. obraził matkę swojej córki, wyznał, że podczas relacji z Magdaleną Stępień miał ochotę uciec i zniknąć, a także przyznał się, że zdradzał żonę Edytę Zając, o czym ona miała wiedzieć. Z szacunkiem wypowiadał się jedynie o obecnej ukochanej Paulinie.
Były piłkarz Wisły Płock opowiedział o początkach relacji z obecną żoną. Poznali się przez kolegę, przegadali całą noc. Szybko się złączyli, gdyż sportowiec uznał, że spotkał wreszcie idealną partnerkę. Swoją miłością chętnie chwalą się w mediach społecznościowych, gdzie dodają wiele materiałów, w których widzimy, jacy są szczęśliwi. Tym razem umieścili na Instagramie nagranie, w którym zapewniają, że "prawdziwa miłość jest piękna".
W komentarzach posypało się wiele miłych słów, bowiem małżonkowie mają też sporą grupę osób, które ich wspierają. Jednak jeden z internautów nawiązał do przeszłości i wywiadu Kuby Rzeźniczaka. "Aż nie wiem, co napisać... Chyba tylko życzyć szczęścia, żebyś nie skończyła jak jedna z jego byłych. Wyświechtana na łamach brukowców przez pana gentlemana" - brzmi wpis. Paulina Rzeźniczak nie zignorowała tego głosu. "Jak nie wiesz, to nie pisz po prostu" - odparła. Ci, którzy wspierają małżonków, stanęli w obronie Rzeźniczaków i poprosili internautę, by nie wtrącał się w ich życie. Wiele wskazuje na to, że Paulina i Kuba mają dość hejtu i krytyki, bowiem zmienili ustawienia i ich konta są teraz prywatne. Jeśli chcecie zobaczyć zdjęcia, które dodają małżonkowie, także m.in. z ich ślubu, zajrzyjcie do naszej galerii na górze strony.