• Link został skopiowany

Zdewastował grób syna Sylwii Peretti. Usłyszał zarzuty

Pogrzeb syna Sylwii Peretti odbył się w zeszłym tygodniu w piątek. Niestety, w weekend po uroczystościach grób Patryka został zdewastowany. Sprawca jest już w rękach policji.
Sylwia Peretti na pogrzebie syna trzymała pluszaka w dłoni
Fot. KAPiF.pl, East News

Syn celebrytki, znanej z programu "Królowe życia", zginął niemalże dwa tygodnie temu w wypadku na ulicach Krakowa. Uroczyste ostatnie pożegnanie zorganizowano po tygodniu, w miniony piątek. W kolejnych dniach doszło jednak do dewastacji grobu syna Sylwii Peretti. Policja złapała sprawcę i postawiono mu zarzuty.

Zobacz wideo Pościg za motocyklistą. "Popełniłeś przestępstwo, 5 lat już motorem nie pojeździsz"

Zdewastował gród syna Sylwii Peretti. Zatrzymała go policja

Sprawcą zniszczenia grobu okazał się 41-latek, który był pod wpływem alkoholu. Jak czytamy w komunikacie policji, "zachowanie tłumaczył silnym upojeniem alkoholowym" i przyznał się do zarzucanego mu czynu.

Decyzją prokuratury podejrzany usłyszał zarzuty z art. 262 par.1 kk (Kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2). Mężczyzna wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze 8 miesięcy ograniczenia wolności połączone z obowiązkiem nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne - przekazała Anna Zbroja-Zagóska, rzeczniczka Małopolskiej Policji.

Śmiertelny wypadek w Krakowie

Jeszcze przed pogrzebem prokuratura poinformowała, że Patryk P. prowadził samochód po spożyciu alkoholu - miał we krwi 2,3 promila. Stracił panowanie nad jadącym zbyt szybko samochodem, który dachował przy bulwarze Czerwieńskim przy moście Dębnickim. W wypadku zginęły cztery bardzo młode osoby - najstarsza miała zaledwie 24 lata.

Obraz monitoringu wskazuje na naruszenie szeregu zasad, w tym przejeżdżanie na czerwonym świetle przez skrzyżowania, ale przede wszystkim prędkość. Ta prędkość była całkowicie niedostosowana do warunków. W miejscu, gdzie było ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę, wstępne oceny wskazują na trzy, a może nawet więcej razy przekroczoną dopuszczalną prędkość - przekazał w poniedziałek prokurator prokurator Rafał Babiński, szef Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
TTV składa kondolencje Sylwii Peretti
TTV składa kondolencje Sylwii PerettiPolicja
Więcej o: