Kabula pochodzi z niewielkiej wioski w Tanzanii, a jej historia porusza do łez. Przez albinizm ojciec się jej wyrzekł, a oprócz tego w wieku 13 lat została zaatakowana przez grupę mężczyzn, którzy odcięli jej rękę. Wierzyli, że jej ciało z uwago na chorobę może mieć magiczne właściwości. Znalazła się ona w ośrodku dla dzieci dotkniętych albinizmem oraz niedowidzących. To tam poznała Martynę Wojciechowską, która ją zaadoptowała.
Początkowo Kabula była sceptycznie nastawiona do Martyny Wojciechowskiej, jednak z czasem nabrała do niej zaufania. Prezenterka telewizyjna kilkukrotnie zapraszała adoptowaną córkę do Polski i pokazywała jej najpiękniejsze miejsca w kraju. Fani byli ciekawi czy zdążyła się już nauczyć mówić po polsku. W końcu postanowili o to zapytać. "Znasz jakieś słowa po polsku? Byłoby cudownie, gdybyś nagrała TikToka po polsku!" - pisała jedna z obserwatorek. Kabula szybko chwyciła za telefon i z melodią hymnu Polski w tle odpowiedziała.
Zapomniałam polskich słów - wyznała Kabula.
Martyna Wojciechowska wielokrotnie wychwalała Kabulę w mediach społecznościowych. 25-latka śpiewa, a dodatkowo spełnia ogromne marzenie, jakim jest chęć zostania prawniczką. Niedawno udało jej się nawet ukończyć pierwszy rok studiów. Jest bardzo utalentowana, jednak z jedną rzeczą ma problem. Chodzi o naukę języka polskiego. "Nie posiadam kompetencji w tym języku" - dodała Kabula pod jednym z komentarzy na TikToku. Zdjęcia Kabuli znajdziesz w naszej galerii na górze strony.