Agata i Piotr Rubikowie wraz z dziećmi wkrótce rozpoczną nowe życie. Gwiazdorska rodzina opuszcza Polskę i wyjeżdża na stałe do Stanów Zjednoczonych. Swoją decyzję ogłosili 1 kwietnia 2023 roku. "Rozpoczynamy nowy rozdział w życiu i przenosimy się do USA. Czas zawalczyć o Oscara! Wish us luck!" - napisali wówczas na profilu na Instagramie. Wtedy wszyscy myśleli, że to żart. Jak się okazało, komunikat był prawdziwy. Rubikowie szykują się do wyjazdu. Żona muzyka opublikowała ostatnie zdjęcie.
Agata i Piotr Rubikowie już wkrótce opuszczą Polskę. Jak sami potwierdzili, wszystkie formalności zostały załatwione. Rodzina znalazła już nawet odpowiedni apartament w Miami. Jego poszukiwania nie były łatwe, ponieważ Agacie Rubik zależało na wysokim standardzie i przestronności. Żona Piotra Rubika aktywnie działa w mediach społecznościowych. Na profilu na Instagramie obserwuje ją prawie 200 tysięcy osób. Opublikowała zdjęcie pożegnalne. "Ostatnie zdjęcie z rodzicami przed wyjazdem. Pójdzie do ramki. Choć znając życie, już niebawem znowu się zobaczymy" - napisała pod postem. Fani zwrócili uwagę na pewien szczegół.
Na pożegnalnym ujęciu zapozowała Agata Rubik wraz z córkami Heleną i Alicją oraz rodzicami. Nie da się ukryć, że na ich twarzach widocznych był smutek. Mama Agaty nieco się wzruszyła, co pokazało, że przeżywa wyjazd najbliższych. Na fotografii zabrakło jednak Piotra Rubika. Fani od razu skrytykowali tę sytuację. "Brakuje Piotra. Niefajnie", "A rodzice Piotra gdzie? Smutne" - pisali w komentarzach. "Co jest smutnego na zdjęciu, na którym jestem ja i moi rodzice?" - odpisała bez wahania autorka posta. Widać, że dla Agaty Rubik rozstanie się z rodziną nie jest łatwe. Więcej zdjęć familii Rubików znajdziecie w galerii.
Niedawno Helena Rubik wyjawiła, jakie wyniki udało jej się zdobyć na egzaminie ósmoklasisty. Córka Agaty i Piotra Rubików zdała testy ponadprzeciętnie. Każdy z przedmiotów został przez nią napisany na ponad 90 procent. Wkrótce Helena zacznie edukację w Stanach Zjednoczonych. Rodzice znaleźli już odpowiednią dla niej szkołę. O tym, że została przyjęta, dowiedzieli się jeszcze zanim podeszła do egzaminów. To oznacza, że wysokie wyniki zupełnie jej się nie przydadzą. W tym przypadku egzamin ósmoklasisty nie ma żadnego znaczenia w rekrutacji do zagranicznej placówki.