Omenaa Mensah pozwała Piotra Krysiaka za naruszenie jej dóbr osobistych "Nie godzę się również na to, żeby pan Krysiak promował moim nazwiskiem i moim wizerunkiem kłamstwa zawarte w jego książce. Dbam o to, żeby mój wizerunek służył dobrym sprawom, a nie tego typu szkodliwej działalności" - mówiła w rozmowie z portalem Wirtualnemedia. Chodzi o treść książki "Dziewczyny z Dubaju 2". Zanim prezenterka i filantropka zabrała głos, mec. Maciej Ślusarek potwierdził, że jego klientką jest Omenaa Mensah. Odniósł się do tego Piotr Krysiak.
Piotr Krysiak 26 czerwca poinformował na Instagramie, że niejaka Amma M. złożyła do sądu wniosek o zablokowanie sprzedaży publikacji. Dotyczył on "zaniechania oraz usunięcia skutków bezprawnego naruszenia dóbr osobistych uprawnionej, polegających na rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji na temat jej życia prywatnego i zawodowego". Pełnomocnik Omeny Mensah potwierdził, że chodzi o prezenterkę. Piotr Krysiak zauważa, że nigdy nie promował jej nazwiskiem swojej książki. Zdjęcia gwiazdy i autora książki znajdziecie w galerii na górze strony.
Nigdy nie promowałem swojej książki nazwiskiem czy wizerunkiem Pani Mensah. Nazwiskiem oraz wizerunkiem Pani Mensah książkę zaczął promować jej pełnomocnik Maciej Ślusarek, w portalu wirtualnemmedia.pl, w dniu 28.06.2023 r. - napisał na Facebooku.
Autor "Dziewczyn z Dubaju 2" dodaje, że to mec. Ślusarek swoją wypowiedzią sprawił, że wzrosło zainteresowanie wokół książki, która miała premierę ponad dwa miesiące temu. "Przyznam też szczerze, że kiedy obudziłem się wczoraj rano i zobaczyłem w portalu Wirtualnemedia, że pani pełnomocnik upublicznił pani dane, to długo się zastanawiałem dla kogo on pracuje - dla pani czy dla mnie" - napisał. Stwierdził też, że o tym, co zrobił pełnomocnik Mensah, będą się uczyć studenci prawa, dziennikarstwa i public relations. Na koniec podkreślił:
Nigdy publicznie ani prywatnie nie umniejszałem pani działalności charytatywnej - zakończył wpis.