Katarzyna Cichopek wnętrze po wnętrzu kończy remont mieszkania, w którym znajdzie się miejsce na biuro dla jej marki. Niedawno zaprezentowała, jak wygląda odnowiony salon. Teraz przyszedł czas na łazienkę, którą obecny przy prezentacji architekt zachwalał jako "królewską".
Prace remontowe w biurze Katarzyny Cichopek trwają już od dłuższego czasu. Prezenterka "Pytania na śniadanie" znajduje czas na inspekcję postępów w pracach - okazuje się, że do ich zakończenia pozostało już szczęśliwie mniej niż więcej. Łazienka, która niedawno była w wielkim nieładzie, dzisiaj - dosłownie - błyszczy. Jak mówi sama Cichopek, pozostało już tylko posprzątać, dowiesić kilka wieszaków i przystroić całość dodatkami, a wnętrze będzie gotowe do używania.
W oczy rzuca się wszechobecna mozaika - w drobniutkiej wersji jest ona na podłodze, a w nieco większej - na ścianie. Architekt i Cichopek zachwalają jedno z rozwiązań, zastosowanych w tym wnętrzu. Chodzi o baterię podpłytkową, która wygląda według nich bardziej estetycznie, niż zwykła.
Prowadząca "Pytanie na śniadanie" prosiła, żeby łazienka była jasna i przestronna, co udało się zrobić mimo dość małego metrażu. To głównie zasługa zastosowania jasnych barw we wnętrzu - podłoga jest co prawda w plamki, ale to jedyny element, który w tym wnętrzu ma jakiś konkretny wyraz. Architekt zdecydował się wspólnie z Cichopek na masywną, czarną szafkę podzlewową, przy czym trafiła na nią maleńka, jak na rozmiar szafki, umywalka. Zdjęcia łazienki znajdziecie naturalnie w naszej galerii na górze strony.
Katarzyna Cichopek nie przestawała się zachwycać nową łazienką - do wtóru z architektem. Na nagraniu wnętrze nazwano "królewskim" i mającą "paryski vibe".
Można powiedzieć, że łazienka z 90 procentach jest zrobiona. No i oczywiście dodatki! Już ja o to zadbam! Świeczki, piękne ręczniki - to chyba najprzyjemniejszy element tego remontu, a właściwie dekoracji wnętrz - zachwycała się Kasia.
Jak wam się podoba?