Rumeysa Gelgi pochodzi z Turcji i ma aż 215,16 cm wzrostu. Oficjalnie jest najwyższą żyjącą kobietą na ziemi. Ponadprzeciętny wzrost to następstwo rzadkiego schorzenia genetycznego. Na świecie odnotowano tylko 27 przypadków tej choroby. Cierp na zespół Weavera i już jako sześciolatka mierzyła 180 centymetrów wzrostu. Do Księgi Rekordów Guinnessa trafiła mając zaledwie 18 lat. Rumeysa na co dzień nie może się normalnie poruszać i korzysta z wózka inwalidzkiego. W 2022 roku odbyła swoją pierwszą podróż samolotem.
Rumeysa Gelgi jest nie tylko posiadaczką tytułu najwyższej kobiety świata, ale ma także najdłuższe palce żyjącej osoby (11,2 cm), największe ręce osoby (24.93) i najdłuższe plecy (59,90 cm). Przerost ciała, dysmorfia twarzy i malformacje kostne to konsekwencje chorowania na zespół Weavera. Dzięki odpowiedniej terapii medycznej udało się zahamować rośnięcie, ale Rumeysa ma problemy z poruszaniem się. Na co dzień korzysta z wózka lub chodzika, a mięśnie trenuje, pływając.
Mimo utrudnień spowodowanych przez chorobę Rumeysa pozostaje aktywna i cały czas się rozwija. Nigdy nie chodziła do normalnej szkoły, jednak w trakcie pandemii postanowiła rozpocząć naukę programowania. Ma już za sobą dwa kursy na programistę front-end, które zakończyła certyfikatami. W wolnym czasie rekordzistka angażuje się w akcje mające na celu uświadomić większej liczbie ludzi, czym tak naprawdę jest schorzenie Weavera.
Rumeysa Gelgi ze względu na ponadprzeciętny wzrost nie mogła latać samolotem. Pierwszy raz zrobiła to we wrześniu 2022 roku. Poleciała ze Stambułu do Kalifornii liniami Turkish Airlines. Samolot został specjalnie dostosowany do jej potrzeb. Część miejsc siedzących została usunięta, a Gelgi w czasie lotu leżała na specjalnym łóżku. "Bezbłędna podróż od początku do końca" - podkreśliła na Instagramie. Zdjęcia z tej wyjątkowej podróży znajdziecie w galerii na górze strony.