Anna Lewandowska z powodzeniem łączy karierę z macierzyństwem. Trenerka szybko odnalazła się w słonecznej Hiszpanii. Tam też odkryła nową pasję, którą okazał się niezwykle sensualny taniec. Przeglądając media społecznościowe "Lewej" ciężko za nią nadążyć. Trenerka jest w ciągłych rozjazdach. Tym razem postanowiła pokazać, jak w jej domu wygląda typowy weekend. Wbrew pozorom nie ma nudy. Wolne chwile razem z mężem spędzają na nauce języka hiszpańskiego.
Anna Lewandowska w Hiszpanii szybko nawiązała nowe przyjaźnie. Na InstaStories regularnie publikuje relacje z treningów na świeżym powietrzu, do których zaprasza poznanych znajomych. Cały czas ulepsza też taneczne umiejętności, a bachatą zaraziła już swoje fanki. "Lewa" stara się, by jej marka była międzynarodowa. Od dłuższego czasu do fanek zwraca się zarówno po polsku, jak i po angielsku. By dotrzeć do jak największej liczny osób, rozpoczęła intensywną naukę hiszpańskiego. Na jej Instagramie można zauważyć, że dodaje napisy w tym języku. Stara się też pracować nad nauką nowych słówek i płynnością w wymowie.
Na InstaStories opublikowała zabawne nagranie. Trenerka postanowiła pouczyć się razem z mężem, a w ich wydaniu nauka wygląda jak sama zabawa. Po jednym słowie Lewy wybuchnął śmiechem, rozbawiając również i żonę. Fiszki jako pomoc naukowa okazały się niezbędne. Jak widać i Lewandowscy upodobali sobie ten sposób na naukę języków obcych.
Lewandowska z mężem uczą się hiszpańskiego. Jedno słowo i Lewy wybuchł śmiechem Fot. Instagram/ annalewandowska
Anna i Robert Lewandowscy są jedną z najpopularniejszych par w polskim show-biznesie, z pewnością też jedną z najbogatszych. Nie tylko w ojczyźnie postanowili mieć dom. Jakiś czas temu opuścili Niemcy na rzecz Hiszpanii. W Monachium Lewandowscy kupili luksusową posiadłość w ekskluzywnej dzielnicy Bogenhausen, której cena wyniosła około 10 milionów euro, czyli ponad 46 milionów złotych. Oprócz tego mają willę na Majorce, apartament w centrum Warszawy, a także sielski domek na Mazurach. Więcej przeczytacie tutaj.