Iwan Wyrypajew urodził się w Rosji. Na co dzień mieszka w Polsce, działa jako reżyser, dramatopisarz i aktor. Prywatnie od 2007 roku jest mężem aktorki Karoliny Gruszki. Para doczekała się córki Magdaleny, która ma już jedenaście lat. Małżeństwo długo dzieliło życie pomiędzy Warszawę a Rosję, gdzie Wyrypajew pracował jako dyrektor artystyczny Teatru Praktika w Moskwie, jednak po wybuchu wojny zrezygnował z pracy i wsparł Ukrainę. W maju 2022 poinformował, że uzyskał polskie obywatelstwo i próbuje zrzec się rosyjskiego. Wniosek o nadanie złożył jeszcze przed inwazją Rosji na Ukrainę. Teraz jest poszukiwany listem gończym przez Rosjan. Zapadł też zaoczny wyrok.
17 maja w środę rosyjskie media poinformowały, że Iwan Wyrypajew jest ścigany listem gończym w związku ze wszczętym wobec niego postępowaniem karnym. Za co jest ścigany mąż aktorki? Za "rozpowszechnianie fałszywych informacji na temat armii, powodowane nienawiścią czy wrogością narodową". Nazwisko reżysera znalazło się w rejestrze osób poszukiwanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Rosji. Za krytykę władzy grozi mu do 15 lat więzienia. Reżyser w rozmowie z RMF 24 został spytany o komentarz w tej sprawie.
Nie dziwię się temu, bo kiedyś do tego musiało dojść. [...] Mieszkam w Polsce, pracuję, piszę. Staram się być bardzo solidarny z ofiarami wojny w Ukrainie - powiedział Iwan Wyrypajew.
Po otrzymaniu polskiego obywatelstwa reżyser rozpoczął proces rezygnacji z rosyjskiego. Jak przyznał, nie jest to jednak proste. "Przed rokiem uruchomiłem proces rezygnacji z obywatelstwa rosyjskiego, ale to nie jest łatwe. To długi i bardzo trudny proces. Opłaciłem prawnika w Rosji, ale trwa to już prawie rok. To wymaga zgromadzenia całego zbioru dokumentów" - mówił. Wyrypajew boi się, że w obecnej sytuacji Federacja Rosyjska nie przychyli się do jego wniosku. "Teraz już chyba oni na to nie pozwolą. Zwłaszcza że wśród tych niezbędnych dokumentów muszą być świadectwa z więzienia, od rosyjskiego MSW, dokumenty podatkowe etc. W sytuacji, gdy jestem ścigany listem gończym, Federacja Rosyjska raczej nie pozwoli mi na rezygnację z rosyjskiego obywatelstwa i tak już chyba zostanie".